Alpejski PŚ. Niemal wszystkie karty już rozdane (klasyfikacje)

Alpejski PŚ już na finiszu. Zostały jeszcze tylko finały w andorskim kurorcie Grandvalira Soldeu-El Tarter. Wszystko już niemal jest jasne. Jedynie w przypadku slalomu mężczyzn i supergiganta kobiet nie wiadomo jeszcze kto zdobędzie małą kryształową kulę.

Rekordzistka i dominatorka

Mikaela Shiffrin, choć Kryształową Kulę zapewniła sobie już jakiś czas temu, nie zwalnia. Wygrywa, bije rekordy, dominuje. Amerykanka ma 2028 punktów i po prostu znokautowała swoje rywalki. Za nią walka o drugie miejsce jest zacięta. Słowaczka Petra Vlhova niby ma słabszy sezon, ale trzyma się na drugiej pozycji (1025 pkt). Weteranka ze Szwajcarii Lara Gut-Behrami depcze jej po piętach (1007 pkt). Nie bez szans jest Włoszka Federica Brignone (939 pkt.). Inne zawodniczki już raczej drugiego miejsca nie zdobędą.

Ale i tak warto wspomnieć, kto znajduje się w pierwszej "10". A tam przewaga Włoszek. Piąta jest druga reprezentantka kraju na Półwyspie Apenińskim Sofia Goggia (800 pkt). Po interludium Szwajcarsko (Wendy Holdener, 795 pkt)-norweskim (Ranghild Mowinckel, 790 pkt) mamy kolejne zawodniczki z kraju pizzy, spaghetti i chyba najwspanialszej sztuki wszech czasów. Mowa o Marcie Bassino (677 pkt) i Elenie Curtoni (640 pkt). Pierwszą "10" zamyka Sara Hector ze Szwecji (586 pkt). Jedyna Polka - oczywiście mowa o Marynie Gąsienicy-Daniel ma 168 pkt i jest na 45. miejscu.

Kto wygra supergigant, czyli sytuacje w konkurencjach

Walka trwa ciągle w supergigancie. Tam prowadzi Curtoni (332 pkt), ale jej przewaga jest minimalna. Szanse na końcowy tryumf mają też Gut-Behrami (313 pkt), Cornelia Huetter z Austrii (307 pkt), Mowinckel (306 pkt) i Brignone (288 pkt). Tę klasyfikację zamyka z jednym punktem Maryna Gąsienica-Daniel.
W innych konkurencjach wszystko jest jasne. W zjeździe wygrała Goggia (660 pkt). Za nią plasują się w tej chwili Słowenka Ilka Stuhec (451 pkt) i ona też ma już pewne drugie miejsce. O trzecie będzie toczyła się walka pomiędzy Curtoni (308 pkt) i Szwajcarką Corinne Suter (289 pkt). Piąte miejsce zajmuje w tej chwili Austriaczka Nina Ortlieb (229 pkt).
W slalomie Shiffrin (885 pkt) zdominowała szon. Druga Holdener (610 pkt) może być jeszcze wyprzedzona przez Vlhovą (530 pkt). Słowaczce z kolei mogą zagrozić jeszcze Niemka Lena Duerr (475 pkt) i Szwedka Anna Swenn-Larsson (470 pkt).
W gigancie za plecami Shiffrin (700 pkt) do ostatniej chwili trwać będzie pasjonująca walka o drugie miejsce. Obok siebie są Vlhova (486 pkt), Gut-Behrami (482 pkt), Brignone (476 pkt) i Bassino (475 pkt). Wszystko jest więc w tej kwestii możliwe. Niemniej - najważniejsze, pierwsze miejsce już dawno obsadzone. Maryna Gąsienica-Daniel ze 167 pkt jest dwunasta.

klasyfikacja generalna kobiet

Marco przypieczętował sukces

Odermatt nieco później niż Shiffrin, ale w równie przekonujący sposób zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Szwajcar ma 1826 pkt i na cztery zawody przed końcem nikt nie może go wyprzedzić. Za nim są Norwedzy, którzy mogą jeszcze powalczyć o drugą pozycję. Aleksander Aamodt Kilde ma 1240 pkt zaś Henrik Kristoffersen - 1014 pkt. Dalej są Austriak Vincent Kriechmayr (853 pkt), Szwajcar Loic Meillard (831 pkt) i Norweg Lucas Braathen (824 pkt).
W pierwszej "10" są też Francuz Alexis Pinturault (757 pkt), Austriacy Marco Schwarz (699 pkt) i Manuel Feller (506 pkt) oraz Kanadyjczyk James Crawford (442 pkt). 

Walka o tryumf w slalomie czyli klasyfikacje konkurencji

Do końca zawodnicy walczyć będą o zwycięstwo w slalomie. Prowadzi Braathen (466 pkt) przed Kristoffersenem (434 pkt) i Szwajcarem Danielem Yule (401 pkt). Szanse, ale tylko matematyczne, ma Szwajcar Ramon Zenhaeusern (367 pkt). Bez szans jest Feller (329 pkt). 
W zjeździe klasyfikacje wygrał już Kilde (514 pkt). Prawie pewne drugie miejsce ma Kriechmayr (514 pkt). Małe szanse na drugie miejsce ma jeszcze Odermatt (446 pkt). Dużą stratę ma też francuski weteran Johan Clarey (321 pkt) i Crawford (306 pkt).
W supergigancie Odermatt (660 pkt) na końcu sezonu zostawił Kildego (452 pkt). Trzecie miejsce zapewnił sobie Kriechmayr (335 pkt). O czwarte miejsce powalczą Pinturault (229 pkt) i Niemiec Andreas Sander (225 pkt).
Podobnie w gigancie najlepszy okazał się zwycięzca klasyfikacji generalnej. Marco zgromadził 740 pkt. Pewne drugie miejsce ma Kristoffersen (580 pkt). Duże szanse na utrzymanie trzeciej pozycji ma Słoweniec Zan Kranjec (440 pkt). Za nim jest drugi Marco - Schwarz (389 pkt) i Meillard (380 pkt).

klasyfikacja generalna mężczyzn

źródło: artykuł własny