Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

PŚ w Trondheim. Radość Iversena i totalna dominacja Norwegów, klasa Diggins, kłopoty Ruckiej-Michałek

Jarosław Gracka Jarosław Gracka 14:11, 06.12.2025 Aktualizacja: 14:12, 06.12.2025
Skomentuj screen - Eurosport screen - Eurosport

W rozegranych w Trondheim biegach łączonych na 20 km wśród panów mieliśmy do czynienia z totalną norweską - w pierwszej "10" znalazło się aż dziewieciu przedstawicieli skandynawskiej nacji z lideram Johannesem Klaebo na czele. Wśród pań wygrała doświadczona Amerykanka Jessie Diggins, która pokazała wielką klasę na finiszu. Polskich fanów może martwić jednak nieukończenie biegu przez Elizę Rucką-Michałek, która kilka lat temu miała problemy zdrowotne.

Norwegowie nie dali szans rywalom. Wielka radość Iversena

Dominacja wśród panów Norwegów od lat jest faktem, ale dzisiejsza skala ich zwycięstwa i tak robi wrażenie. Finisz był bardzo ciekawy i zacięty, ale jakby jednostronny. Klaebo wygrał o 0,7 sek. ze swoim rodakiem Haraldem Oestbergiem Amundsen i o 0,9 sek. nad Erikiem Iversenem. Ten ostatni bardzo szczerze cieszył się na mecie. 34-latek startował z kwoty krajowej i był z decyzji federacji o odsunięciu go od startów bardzo niezadowolony. Za nim znaleźli się następni Norwegowie - Mattis Stenshagen, Jan Thomas Jenssen, Erik Valnes, Martin Loewstroem Nyenget i Andreas Fjorden Ree. Dopiero dziewiąty był najlepszy zawodnik "reszty świata" - Austriak Mika Vermeulen. Za nim jednak uplasował się Simen Hegstad Krueger. A to nie koniec bo 12. i 19. pozycje też należały do Norwegów. Jedyny Polak w stawce - Dominik Bury - zdobył siedem punktów za 44. miejsce

wyniki panów

Piękny finisz Diggins

Wsród pań brylują Szwedki, ale dzisiaj najlepsza z nich - Ebba Andesson była trzecia. Wygrała dzięki wspaniałemu finiszowi Jessie Diggins - Amerykanka zapowiedziała zakończenie kariery i trzeba przyznać, że będzie to dla świata biegów strata. Druga - ze stratą sekundy - była doświadczona Norweżka Heidi Weng. Za Andersson znalazły się jej rodaczki - Moa Ilar i Frida Karlsson, a za nimi kolejne Norweżki - Astrid Slind i Kristin Fosanes. Norwesko-Szwedzki przekładaniec rozdzieliła Austriaczka Tessa Stadlober, dziewiąta była bowiem Emma Ribom, a dziesiąta Karoline Simpson-Larsen. 

Fanów polskich biegów martwi - w kontekście problemów zdrowotnych sprzed paru lat - nieukończenie zawodów przez Elizę Rucką-Michałek. Miejmy nadzieję, że utalentowanej biegaczce nie odnowiły się owe problemy. Nieudany start zaliczyła dziś Izabela Marcisz - zajęła 52. miejsce.

wyniki pań

źródło: własne

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%