fot. media.nbcnewyork.com/?php>
Bez udziału reprezentantów Polski odbyły się zawody główne w sprincie, czyli pierwszej konkurencji rozgrywanej podczas mistrzostw świata w Igls. Złote medale zdobyli Amerykanka Erin Hamlin, Austriak Wolfgang Kindl i Niemcy Tobias Wendl/Tobias Arlt.
?php>Rywalizacja kobiet była niezwykle emocjonująca. Złoty medal zdobyła Erin Hamlin. Amerykanka wyprzedziła o 9 tysięcznych części Szwajcarkę Martinę Kocher i o 10 tysięcznych części sekundy Niemkę Tatjanę Huefner. Zawiodły główne faworytki zawodów. Rosjanka Tatiana Iwanowa zajęła 6. lokatę, a Natalie Geisenberger po błędzie na początku przejazdu była dopiero 15.
?php>?php>W najlepszej "15", która wystartowała w zawodach głównych zabrakło Polek. W kwalifikacjach Ewa Kuls uplasowała się na 22. lokacie, a Natalia Wojtuściszyn zajęła 25. pozycję.
?php>?php>Głównymi faworytami rywalizacji dwójek byli Toni Eggert i Sascha Benecken. Jednak liderzy Pucharu Świata zdobyli zaledwie brązowe medale. 113 tysięcznych części sekundy szybsi od nich byli Tobias Wendl/Tobias Arlt. Mistrzowie świata o 106 tysięcznych części sekundy wyprzedzili doświadczonych Austriaków Petera Penza i Georga Fischlera.
?php>?php>Liczyliśmy na start w zawodach głównych Wojciecha Chmielewskiego i Jakuba Kowalewskiego. Polska dwójka odpadła w eliminacjach zajmując 20. lokatę.
?php>?php>Gospodarze mieli najwięcej powodów do radości podczas sprintu panów. Zmagania wygrał Wolfgang Kindl, który o 12 tysięcznych części sekundy pokonał zwycięzcę klasyfikacji generalnej w sprincie Romana Rjepiłowa. Brązowy medal przypadł Włochowi Dominikowi Fischnallerowi. Rok temu na podium stali tylko Niemcy, a dzisiaj Andi Langenhan był 6., Felix Loch dopiero 10., a Johannes Ludwig nie ukończył zawodów.
?php>Kwalifikacje sprintu zupełnie nie udały się Polakom. Maciej Kurowski za późno wystartował, a Mateusz Sochowicz uplasował się na 32. lokacie.
?php>?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz