Tym razem nie było złota, ani nawet medalu. Marco Odermatt nie obronił tytułu mistrza świata w zjeździe zajmując "zaledwie" piąte miejsce. Złoto zdobył za to jego rodak Franjo von Allmen, któremu udał się rewanż za słaby start w supergigancie. Srebro zdobył utytułowany i doświadczony Austriak - Vincent Kriechmayr. Trzeci był kolejny ze Szwajcarów - rewelacyjny ostatnio Alexis Monney.
Asumpt do wielkiego ścigania dał właśnie Monney, który jechał z numerme 8. Czas 1:40.99 dał mu na ten monent ponad sekundę przewagi. Szwajcar ustawił poprzeczkę bardzo wysoko. Co ciekawe jeszcze dwa miesiące temu był on znany tylko wąskiej grupie specjalistów, ale pod koniec 2024 przebojem wskoczył do czołówki. Nie cieszył się jednak prowadzeniem długo, bo jadący po nim 33-letni Kriechmayr (mistrz świata w zjeździe i supergigancie z 2019 roku!) zjechał o 0,07 sek. szybciej. Nieco gorzej pojechał z numerem 10 Bryce Bennett z USA, ale po nim doszło do decydujących rozstrzygnięć.
Z nr 11 wyruszył na trasę Franjo von Allmen, któremu kompletnie nie wyszedł supergigant. Miejsce dwunaste należy uznać za porażkę. Dziś jednak nie dał szans rywalom. Czas 1:40.68 okazał się nie do pobicia. Przewaga nad Kriechmayrem wyniosła 0,24 sek. Co ciekawe - von Allmen nigdy nie wygrał zjazdu o PŚ, mimo trzech drugich miejsc. Po von Allmenie na trasę ruszył weteran włoski Dominik Paris i Monney mógł chwilkę czuć się zagrożony, ostatecznie jednak do medalu zabrakło Włochowi 0,14 sek. Następny na trasie był już faworyt. Obrońca tytułu z Courchevel/Meribel, nowokreowany mistrz w supergigancie. A jednak dziś dość szybko było jasne, że medalu nie będzie. Strata 0,66 sek. dała mu ostatecznie piąte miejsce. Po nim już nikt szybciej nie pojechał.
Szósta pozycję wywalczył rewelacyjny wczoraj Norweg Adrian Smiseth Sejersted (+0,83 sek.). W sekundzie zmieścił się też Austriak Daniel Hemetsberger (+0,91 sek.). Kolejne miejsce zajął już czwarty ze Szwajcarów Justin Murisier (+1,29 sek.). Trzeci reprezentant gospodarzy - Stefan Babinsky był dziewiąty (+1,31 sek.), zaś dziesiąte miejsce zajęli ex aequo ze startą 1,34 sek. Francuz Nils Allegre i wspominany juz wyżej Bryce Bennett z USA. Za nimi uplasował się piąty Szwajcar - mieli oni w składzie obrońce tytułu, więc i nadmiarowego zawodnika - Justin Murisier.
źródło: wiadomość własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz