W zakończonych drużynowych sprintach w szwajcarskim Davos rozgrywanych w ramach PŚ w biegach narciarskich zwyciężyły wśród kobiet Szwedki przed Norweżkami i Szwajcarkami, zaś wśród mężczyzn Norwegowie przed Szwajcarami i Szwedami. Polskie drużyny ze względu na mistrzostwa krajowe nie startowały.
Inne kraje były dziś w cieniu Norwegii, Szwecji i Szwajcarii zarówno w rywalizacji pań, jak i panów. Zwycięskie Szwedki wystąpiły w składzie Emma Ribom i Jonna Sundling wyprzedziły one Norweżki (Astrid Oeyre Sild i Kristin Austgulen Fosnaes) oraz Szwajcarki (Anja Weber i Nadine Faehndrich). Za tymi drużynami uplasowały się reprezentacje Niemiec, Kanady i Finlandii. Widoczna była dominacja pierwszych drużyn z danych krajów - najlepsza druga drużyna była dziś dopiero dziewiąta (mowa o Włoszkach, które - co ciekawe - okzały się lepsze od nominalnie pierwszej drużyny).
Zwycięzcy Norwegowie pojechali w silnym składzie Paal Golberg i Johannes Hoesflot Klaebo. Pasjonująca była walka o drugie miejsce. Najlepsi okazali się w niej Szwajcarzy (Janik Riebli i Valerio Grond), którzy wyprzedzili Szwedów (Johan Haeggstroem, Edvin Anger). Do słownie o włos podium przegrali Włosi. Kolejne miejsca zajęly pierwsza i drużyna Francji.
Decyzję o nie startowaniu polskiej drużyny nie sposób zrozumieć. W sprintach można poprawić nieco sytuację w Pucharze Narodów, zaś koniecznośc rozegrania mistrzostw krajowych akurat w ten weekend nie wydaje się być argumentem do obrony. Wszak można było równie dobrze przeprowadzić je w przyszłym tygodniu, kiedy PŚ ma przerwę. Najwyraźniej zwyciężyły sprawy zakulisowe, o których cięzko cokolwiek napisać.
źródło: wiadomość własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz