Nokaut! Tak należy nazwać dzisiejszy wynik Therese Johaug w biegu łaczonym na 20 km. 36-letnia Norweżka nie dała szansy rywalkom i przy ogromnym dopingu publiczności znokautowała rywalki. Drugie miejsce zajęła jej rodaczka Heidi Weng, trzecia była Amerkanka Jesse Diggins. Punkty zdobyła dziś Izabela Marcisz, która była 45.
O ile w Ruce rywalki jeszcze wygrywały z Johaug, tak w Lillehammer nie było wątpliwości, kto jest najlepszy. Rywalki walczyły tylko o drugie miejsce. Nieco lepsza (+42,6 sek.) okazała się kolekcjonerka drugich i trzecich miejsc (mająca jednak - co należy przyznać - sporo zwycięstw) - Heidi Weng (+42,6 sek.) od obrończyni Kryształowej Kuli Diggins (+43,1 sek.). Odpadły z tej rywalizacji Szwedka Ebba Andersson (+47,1 sek.) oraz Norweżka Astrid Oeyre Slind (+50,1 sek.).
Nasza jedyna reprezentantka wypadła raczej słabo. Co prawda jej dorobek powiększył się o 5 pkt, ale wobec tego, że punktuje aż 50 zawodniczek, a ukończyło zawody dziś 51 ciężko to uznać za sukces. Iza straciła do Johaug 7:30,7 min. ewidentnie słabnąc na trasie.
źródło: wiadomość własna
Kris13:49, 08.12.2024
0 0
Obserwując zmagania naszych zawodników w ten weekend można powiedzieć ze prezentują poziom bardzo podobny do poprzedniego sezonu. Są zawody, w których są w stanie powalczyć o miejsca w 30, ale większość startów to 40-50 miejsce. Bury widać w łyżwie prezentuje się dobrze, ale klasyk leży. Marcisz w piątek dobry bieg, dziś nie wiem co było przyczyna tak słabej dyspozycji. Staręga bez zmian. 13:49, 08.12.2024