Niestety nasi snowboardziści nie odgrywali kluczowych ról we włoskiej Cortinie. Choć akurat Marysia Bukowska-Chyc ma powody do zadowolenia – walka w najlepszej, czołowej szesnastce świata, coraz bliżej.
– Jestem zadowolona, choć wiem, że stać mnie na więcej – mówi nam Marysia Bukowska-Chyc, która dziś (16.12.) była najlepsza z Biało-Czerwonych na stoku we Włoszech (Cortina), gdzie rozegrano drugą rundę Pucharu Świata – w slalomie gigancie równoległym. Pochodząca z Zakopanego snowboardzistka zajęła 23. miejsce. To jej najlepszy wynik w karierze.
Sezon dopiero się rozpoczął. Za nami dwa dni zmagań na snowboardowych trasach. Oba konkursy rozegrano we Włoszech – najpierw była Carezza (14.12.), teraz Cortina (16.12.). Marysia Bukowska-Chyc, w tych pierwszych zawodach, inauguracyjnych, zajęła 35. miejsce. Przepadła w kwalifikacjach.– Nie będę ukrywała, że ten stok mi po prostu nie leży, bo to zjazd o dużym nachyleniu – przyznaje.
Znacznie lepiej było właśnie w Cortinie – zmagania zakończyła na 23. pozycji. – Pojechałam dwa dobre przejazdy. Mam nadzieję, że w kolejnych zbliżę się do czołowej szesnastki, bo taki jest mój cel na ten sezon – dodaje. A powody do zadowolenia są, bo to jej rekordowy wynik. – Najlepszy w karierze w Pucharze Świata – cieszy się Polka.
Zdradza, że ma sentyment do Cortiny. A to właśnie tutaj, we Włoszech, zostaną rozegrane zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2026 roku. – Oczywiście uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji, to sportowe marzenie. Chciałabym się tutaj ponownie pojawić, powalczyć – zapowiada. Ostatnio miała pecha. – Na drodze do Pekinu stanęła mi kontuzja, potem była rehabilitacja – przypomina Marysia Bukowska-Chyc.
Póki co skupia się jednak na kolejnym starcie w Pucharze Świata. Ten najbliższy w sobotę (23.12.), tuż przed Wigilią, we szwajcarskim Davos. – Przed nami rywalizacja w slalomie – w slalomie gigancie równoległym czuję się znaczniej lepiej. Mimo to już nie mogę się doczekać. Zostajemy we Włoszech, nie wracamy do Polski. Tutaj skupimy się na treningach i przygotowaniach. Oddawanie dwóch przejazdów kwalifikacyjnych nie jest dla mnie satysfakcjonujące. Chcę się ścigać! Wierzę w to, że pojawienie się szesnastce jest tylko kwestią czasu, jest w moim zasięgu – kończy.
Wyniki Pucharu Świata w slalomie gigancie równoległym w Cortinie (16.12.). Kategoria mężczyzn: 25. Oskar Kwiatkowski, 39. Michał Nowaczyk, 41. Andrzej Gąsienica-Daniel. Kat. kobiet: 23. Marysia Bukowska-Chyc, 25. Weronika Dawidek, Olimpia Kwiatkowska (DNF).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz