Justyna Kowalczyk nie wystartuje w ten weekend w zawodach Pucharu Świata w szwajcarskim Davos. W sobotę i w niedzielę odbędą się tam dwa starty stylem dowolnym. Polka w tym czasie będzie trenować we Włoszech.
?php>Starty stylem dowolnym nie są w tym sezonie priorytetem biegaczki z Kasiny Wielkiej, więc nie trudno si domyślić, że Polka będzie większość takich weekendów odpuszczać na rzecz spokojnego treningu w górach. Davos jest pierwszym takim weekendem i na liście startowej sobotnich i niedzielnych zawodów zabraknie Justyny Kowalczyk. Dwukrotna mistrzyni olimpijska, zgodnie z wcześniejszymi założeniami nie przystąpi do tej rywalizacji. - W Davos zaplanowano tylko rywalizację w stylu dowolnym i Justyna zgodnie ze wcześniejszymi założeniami nie przystąpi do niej. Obecnie przebywamy w Santa Caterinie, a już w poniedziałek przeniesiemy się do Dobbiaco. Tam 20 grudnia odbędzie się bieg na 10 km techniką klasyczną, na który bardzo się nastawiamy - powiedział Rafał Węgrzyn o nieobecności Kowalczyk.
?php>Czterokrotna zdobywczyni kryształowej kuli ma zamiar pokazać się z jak najlepszej strony w Toblach, gdzie odbędzie się jej ulubiony bieg na 10 kilometrów techniką klasyczną. Będzie to dla Kowalczyk ostatni sprawdzian przed zbliżającym się wielkimi krokami Tour de Ski, prawdopodobnie ostatnim w karierze biegaczki z Kasiny Wielkiej.
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz