Dzień na igrzyskach - 20.02.2022 - wyniki, wydarzenia. Ogień zgasł

Olimpijski ogień zgasł. Dzisiaj odbył się ostatni dzień zmagań na arenach w Chinach. Po ostatnie pięć kompletów medali sięgnęli alpejczycy, biegaczki, hokeiści, bobsleiści oraz zawodnicy rywalizujący w curlingu.

screen - Eurosport

Team Event po austriacku

O godz. 2:00 rozpoczął się Team Event w narciarstwie alpejskim. Ostatnia konkurencja z tej dyscypliny miała odbyć się w sobotę. Zmagania jednak przeniesiono ze względu na porywisty wiatr i złe warunki atmosferyczne.

Na pierwszym etapie rywalizacji drużynowej oglądaliśmy polskich alpejczyków. Nasz kraj reprezentowali Maryna Gąsienica-Daniel, Magdalena Łuczak, Michał Jasiczek oraz Paweł Pyjas. Biało-czerwoni zmierzyli się z Norwegami. Starcie w parach wygrali Gąsienica-Daniel i Pyjas. Na koniec tej rywalizacji był więc wynik 2:2. Niestety zsumowane czasy uzyskane przez najlepsze panie i panów w reprezentacjach były lepsze dla norweskiej ekipy i to ona przeszła dalej.

Polacy zostali sklasyfikowani na dziesiątej lokacie. Mistrzostwo olimpijskie wywalczyli Austriacy, którzy w finale ograli ostatecznie srebrnych Niemców. Na najniższym stopniu olimpijskiego podium stanęli Norwegowie. Pełne wyniki znajdziecie tutaj.

Piękne zakończenie Therese

Therese Johaug w wielkim stylu wygrała bieg na 30 kilometrów techniką dowolną. To trzeci indywidualny złoty medal dla fantastycznej Norweżki, która ogłosiła, że był to jej ostatni start na igrzyskach olimpijskich. Jako druga na mecie zameldowała się Jessie Diggins, która w tych zawodach napisała historię. Amerykański związek narciarski podkreślił, że to pierwszy medal zawodnika z USA i w ogóle spoza Europy w rywalizacji na dystansach podczas IO.

Jessie Diggins została dziś nie tylko pierwszą Amerykanką ??, ale także pierwszą biegaczką spoza Europy, która zdobyła medal na dystansie 30 kilometrów na igrzyskach olimpijskich.#Beijing2022 #Pekin2022 #Crosscountryskiing https://t.co/RJqax91dyj

- Daniel Topczewski (@Dani1517T) February 20, 2022

Brązowy medal wywalczyła Kerttu Niskanen. Sportowy dramat przeżyła reprezentantka Szwecji Ebba Andersson. Bardzo solidny debiut na najdłuższym dystansie zaliczyła Izabela Marcisz. Polka uplasowała się na początku trzeciej dziesiątki. O rezultatach zmagań na 30 kilometrów przeczytacie, klikając tutaj.

Zatrucia w szeregach gwiazd

Niedzielny bieg w wykonaniu Diggins należy docenić nie tylko ze względu na sam wynik. Okoliczności, w jakich Amerykanka wywalczyła to srebro, są niezwykle interesujące. Jessie na antenie NBC zdradziła, że przed startem dopadło ją zatrucie pokarmowe. - To jeden z najtrudniejszych biegów w moim życiu. Nie wiem jak dotarłam do mety. Gdy ją minęłam myślałam, że umrę - przyznała.

Jessie Diggins na antenie NBC przyznała, że dzisiejszy bieg wiele ją kosztował. Jak się okazuje, Amerykankę dzień przed startem dopadło zatrucie pokarmowe. - To jeden z najtrudniejszych biegów w moim życiu. Nie wiem jak dotarłam do mety. Gdy ją minęłam myślałam, że umrę #xcski

- Daniel Topczewski (@Dani1517T) February 20, 2022

Na ten sam problem napotkał Johannes Klaebo. Mistrz nie ukończył biegu na 28 kilometrów. Teraz zdradził powód złego samopoczucia w ostatnich dniach. - Nawet nie wiem, jaki to był dokładnie problem żołądkowy. Nie ma to jednak żadnego znaczenia - napisał na Instagramie. Klaebo wytłumaczył też, że nie zabrał nikomu miejsca. Gdyby była alternatywa, to on wycofałby się z udziału w ostatniej konkurencji dla biegaczy narciarskich.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Johannes Høsflot Klæbo (@johanneshk)

Finowie napisali historię

Dla Finów to było niezwykle udane zakończenie imprezy czterolecia. Nie tylko wspomniana Niskanen mogła sprawić radość kibicom tego kraju. Kapitalną robotę zrobili hokeiści. Po raz pierwszy w historii zdobyli złoty medal olimpijski. W finale reprezentanci Finlandii mierzyli się z przedstawicielami Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i wygrali z nimi 2:1.

Przez cały turniej nowi złoci medaliści olimpijscy nie przegrali meczu. W finałowym starciu sprawili ogromną niespodziankę. Brązowy medal wywalczyła drużyna ze Słowacji.

Brytyjki w końcu to mają

Brytyjskie zawodniczki po dwudziestu latach znów to zrobiły. W curlingu reprezentantki Wielkiej Brytanii po długiej przerwie sięgnęły po tytuł mistrzyń olimpijskich. W finale nie dały żadnych szans Japonkom. Wygrały całe zmagania rezultatem 10:3. Wszystko zakończyło się już po dziewiątym endzie. Dziesiąty był niepotrzebny, bo nie było matematycznych szans na to, aby reprezentantki Kraju Kwitnącej Wiśni odwróciły losy rywalizacji.

Brązowy medal wcześniej wywalczyła drużyna ze Szwecji.

Ostateczne rozstrzygnięcia

O medale w niedzielę rywalizowali też bobsleiści. Zmaganiach czwórek mężczyzn zdominowali reprezentanci Niemiec. Złoto wywalczyła ekipa Francesco Friedricha. Po srebro sięgnęli kolejni zawodnicy z kraju naszych zachodnich sąsiadów - Tytuł wicemistrzów zdobyła załoga Johannesa Lochnera.

Brązowy krążek wywalczyli Kanadyjczycy, których pilotem był Justin Kripps.

Do zobaczenia we Włoszech

20 lutego 2022 r. to data ceremonii zamknięcia XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Sportową imprezę podsumował szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach. Niemiecki prezes podziękował Chińczykom za organizację. Nie zabrakło wielu pochwał posłanych w ich stronę.

- To niezapomniane przeżycie było możliwe tylko dzięki naszym łaskawym gospodarzom - stwierdził Bach. Możliwe, że te igrzyska będą niezapomniane, ale w zupełnie innym kontekście niż miał na myśli 68-latek.

Ogień olimpijski zgasł. Na kolejne igrzyskach przeniesiemy się do Europy. Organizatorem imprezy w 2026 roku będą Włochy, a konkretnie Mediolan oraz Cortina d`Ampezzo.

Źródło: informacja własna/Instagram/NBC/Twitter