fot. Méribel Tourisme / CC BY NC ND?php>
W dzisiejszych zawodach alpejskiego Pucharu Świata w Alta Badia równych sobie nie miał Marcel Hirscher. Austriak z dużą przewagą zwyciężył w slalomie gigancie. Na podium stanął również Henrik Kristoffersen oraz Zan Kranjec.
?php>Po pierwszym przejeździe Hirscher miał niewielką przewagę nad Kristoffersenem. W drugim jednak powiększył ją do aż 1,7 s. - Drugi przejazd był już świetny. Dałem z siebie wszystko, bo wiedziałem, że Henrik chce wygrać. Jechałem pełną parą, poszło bardzo dobrze - mówił szczęśliwy Austriak. Marcel Hirscher pobił także kolejny rekord i już po raz piąty zwyciężył w slalomie gigancie podczas zawodów w Alta Badia. - Nie byłem świadomy tego rekordu, to nie był mój priorytet. Brzmi to jednak niewiarygodnie. Gdy myślę o tym, to i tak nie mogę w to uwierzyć - komentował.
?php>Z drugiej pozycji zadowolony był również Henrik Kristoffersen. - Jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca, to dobry wynik. Strata jest dość spora. Marcel obecnie jeździ w innej lidze. Zobaczmy jak będzie w Adelboden w styczniu - przyznał Norweg.
?php>Marcel Hirscher wskoczył już na pozycję lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, którą dzieli ex aequo z Akselem Lund Svindalem (374 pkt). Już jutro w Alta Badia odbędą się kolejne zawody Pucharu Świata, tym razem w slalomie gigancie równoległym.
?php>?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz