Granerud postraszył. Norwegowie studzą nastroje. "Przewaga psychologiczna"

Halvor Egner Granerud postraszył rywali przed konkursem inauguracyjnym 71. Turnieju Czterech Skoczni. Norweg w dwóch swoich skokach był w środę najlepszy. - Halvor miał ostatnio więcej dobrych skoków na treningach i to powinno mu trochę pomóc - mówi w rozmowie ze Sportsinwinter.pl dyrektor norweskiej reprezentacji.

Screen: Eurosport

Halvor Egner Granerud zwyciężył w kwalifikacjach do inauguracyjnego konkursu 71. Turnieju Czterech Skoczni na Schattenbergschanze (HS137) w Oberstdorfie. Reprezentant Norwegii oddał skok na 133,5 m, tym samym wyprzedzając Dawida Kubackiego i Timiego Zajca. Polacy w komplecie awansowali do czwartkowych zawodów.

Granerud kolejny raz potwierdził, że stać go na niewyobrażalnie dalekie próby. Problem w tym, że w tym sezonie głównie oddawał je w seriach poza konkursowych, ale tylko raz na zawody. Sam miał do siebie pretensje po jednym z konkursów w Engelbergu. - Może znajdę coś innego do roboty niż skoki narciarskie - mówił w rozmowie z Viaplay.

Kubacki wciąż ma przewagę psychologiczną nad Granerudem. "To powinno pomóc"

Być może jednak formę udało mu się ustabilizować. Pierwszego dnia w Oberstdorfie na skoczni zaprezentował się dwukrotnie i za każdym razem był najlepszy. Najpierw w pierwszym treningu, a później wygrał kwalifikacje. W każdym przypadku za nim, ale o kilka punktów, był największy faworyt turnieju - Dawid Kubacki. I wygląda na to, że aktualnie to ta dwójka przyjechała do Niemiec w najlepszej dyspozycji, chociaż Norweg oddawał znacznie lepsze skoki.

- Halvor miał ostatnio więcej dobrych skoków na treningach i to powinno mu trochę pomóc. Dobre skoki zwykle dają dobre wibracje - mówi nam Clas Brede Braathen. Dyrektor norweskiej reprezentacji liczy na to, że Granerudowi uda się przełamać złą passę, ale nie uważa, aby jeden dzień zrobił z niego głównego faworyta. - Wydaje mi się, że pozycje w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata mówią nam, kto ma przewagę psychologiczną przed tym konkursem - dodał działacz.

Braathen zgadza się, że przed pierwszym konkursem dwóch pierwszych zawodników z kwalifikacji to faworyci, ale jego zdaniem nie należy zapominać o innych. - Kubacki, Lanisek i Granerud oddają najwięcej dobrych skoków w tym sezonie i dlatego uważam ich za faworytów - podsumował Norweg.

Pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni zaplanowano na 29 grudnia. Start o 16:30. Wyniki kwalifikacji znajdziecie tutaj, a pary KO zawodów w Oberstdorfie przekazaliśmy wam tutaj.

Źródło: Informacja własna