Dramatyczne informacje napłynęły do nas z Austrii. Specjalista od konkurencji szybkościowych i były medalista MŚ Max Franz upadł na treningu i wymagał pomocy lekarskiej. Pierwsze diagnozy nie pozostawiają wątpliwości - dla Austriaka to koniec sezonu.?php>
?php>
?php>
fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch?php>
O sprawie poinformowała austriacka federacja na Instagramie. Franz upadł na treningu w Copper Mountain. 33-latek został przewieziony do szpitala w Vail. Tam stwierdzono otwarte złamanie dolnej części uda lewej nogi, skomplikowane złamanie dolnej części nogi oraz ranę ciętą na ramieniu. To oznacza koniec sezonu dla Franza.
?php>?php>
Wielkie osłabienie Austriaków?php>
To zła wiadomość nie tylko dla niego, ale dla całej austriackiej ekipy. Franz to specjalista od konkurencji szybkościowych. W swej karierze wygrał dwa zjazdy i jeden supergigant. Łącznie 10 razy stawał na pucharowym podium. W dorobku ma też brązowy medal MŚ w St. Moritz w 2017 za zjazd. Był pewnym punktem austriackiej drużyny narodowej.
?php>?php>
?php>?php>?php>?php>
?php>
?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>Wyświetl ten post na Instagramie?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>
Post udostępniony przez Ski Austria Alpin Herren ÖSV (@ski_austria_alpin_herren)
?php>?php>
?php>
?php>
źródłó: Instagram
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz