fot. M. Rudzińska

Po zaciętej walce drużynowy konkurs skoków narciarskich w Pekinie wygrała reprezentacja Austrii. Srebro zdobyła Słowenia zaś brąz – Niemcy, którzy minimalnie wyprzedzili Norwegów. Polscy skoczkowie uplasowali się na pozycji szóstej.

fot. M. Rudzińska

Trudne warunki

Warunki na skoczni dziś były trudne. Wiatr wiał często z tyłu skoczni, zawodnikami kręciło. Niektórzy mieli więcej szczęścia, niektórzy mniej. Mimo wszystko nie można mówić o wypaczonych wynikach. Słoweńcy prowadzili po pierwszej serii, ale przewaga nad Austriakami nie była duża. W drugiej serii wyraźnie lepsi byli mistrzowie z Turynu i Vancouver i wyrwali Słoweńcom zwycięstwo. Austria z notą 942,7 pkt (dość niską jak na drużynówkę) pokonała Słowenię o 8,3 pkt. Austriacy wystąpili w składzie: Stefan Kraft, Daniel Huber, Jan Hoerl, Manuel Fettner. Tym samym Kraft wreszcie doczekał się medalu olimpijskiego. W drużynie Słowenii skakali kolejno Lovro Kos, Cene Prevc, Timi Zajc i Peter Prevc.

Zacięta walka o brąz

W przypadku brązowego medalu zadecydowały dosłownie ułamki punktów. Niemcy (Constantin Schmid, Stephan Leyhe, Markus Eisenbichler, Karl Geiger) wyprzedzili Norwegów w ostatnim skoku. Ich nota wyniosła 922,9 pkt, zaś Skandynawowie (Halvor Egner Granerud, Daniel Andre Tande, Robert Johansson, Marius Lindvik) – 922,1 pkt. Co ciekawe o braku medalu dla Norwegów zadecydowała słabsza dziś dyspozycja mistrza ze skoczni dużej – Lindvika.

Polacy bez niespodzianki

Polacy skakali nieźle – zwłaszcza świetny dziś Kamil Stoch, ale nie udało się nawiązać walki o medal. Długo walczyliśmy o piąte miejsce z Japonią, ale skończyło się na szóstym miejscu, które określa naszą pozycję w światowych skokach w tym sezonie. Słabszy dzień miał Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Paweł Wąsek skakali nierówno. Tym samym nasz bilans medalowy zamknął się na brązie Kubackiego na skoczni normalnej.

wyniki zawodów

źródło: wiadomość własna