Alpejski PŚ w Wengen: Kombinacja ostatnimi zawodami PŚ Ivicy Kostelicia? (lista startowa)

fot. Chris Schaer / CC BY SA

Po wolnym dniu, który zawodnicy mogli wykorzystać na różne sposoby, w Wengen rozpocznie się jutro poważna rywalizacja o punkty PŚ w kombinacji. Zawodnicy będą ścigać się w slalomie na trasie Männlichen i w zjeździe na Lauberhorn.

W Wengen zostały przeprowadzone tylko dwa treningi zjazdu. Wygrali je Peter Fill i Matthias Mayer. Trzeci został odwołany, ponieważ organizatorzy chcieli mieć cały dzień przed zawodami na przygotowanie trasy. Mimo wszystko jutrzejsze zawody stoją pod znakiem zapytania, bo pogoda wciąż jest niepewna. O ile krótką trasę slalomu można przygotować o wiele szybciej, to z długim zjazdem mogą być problemy. Zmieniono jednak program, aby dać sobie więcej czasu i zawody rozpoczną się slalomem, a nie zjazdem jak to było zaplanowane na początku. W piątek mają w dalszym ciągu występować opady śniegu od umiarkowanych po obfite.

Jutrzejsza kombinacja może być pożegnaniem Ivicy Kostelicia z Pucharem Świata. Chorwat, który wygrał klasyfikację Pucharu Świata w sezonie 2010/2011 jest już daleki od dawnej formy i nie jest w stanie rywalizować na poziomie, który mógłby dawać mu nadzieję na jakiekolwiek sukcesy. Trapiony kontuzjami Kostelić przeszedł 12 operacji kolan. Mimo problemów ze zdrowiem Chorwat jeszcze latem mówił, że chciałby dotrwać do Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang, ale jednak nie będzie mu chyba dane wystąpić. Chorwacji alpejczyk brał udział w igrzyskach czterokrotnie, przywożąc 4 srebrne medale. W Wengen Kostelić cztery razy stał na podium w kombinacji, dwukrotnie zwyciężając.

Faworyci jutrzejszych zawodów to przede wszystkim lider klasyfikacji kombinacji Alexis Pinturault oraz Kjetil Jansrud. Mocni powinni być też Aleksander Aamodt Kilde, Victor Muffat-Jeandet i Carlo Janka. My liczymy przede wszystkim na dobry występ Macieja Bydlińskiego, a przynajmniej trochę lepszy niż w Santa Caterina, gdzie było po prostu słabo.

Lista startowa

Rok temu w Wengen zwyciężył Kjetil Jansrud przed Akselem Lundem Svindalem i Adrienem Theaux. By to przede wszystkim popis zjazdowców. Zresztą przyglądając się również jutrzejszej liście startowej trzeba zauważyć, że specjalistów od slalomu jest na niej niewielu. Najlepszym slalomistą jest Alexis Pinturault i jeśli dobrze spisze się w zjeździe to zwycięstwo powinno należeć do niego. Żaden zawodnik nie wygrywał kombinacji w Wengen więcej niż dwa razy. Po dwie wygrane mają Carlo Janka, Ivica Kostelić, Benjamin Raich, Marc Girardelli, Pirmin Zurbriggen, Kjetil Andre Aamodt.

Pierwszy przejazd (slalom) rozpocznie się startem Alexisa Pinturaulta o godzinie 10:15. Drugi przejazd zaplanowany jest na godzinę 13:45.