Zamknij

Alpejski PŚ w Sestriere. Dramat Maryny! Polki poza drugim przejazdem. Prowadzi Vlhova

12:02, 10.12.2022 Kamil Figiel Aktualizacja: 12:30, 10.12.2022
Skomentuj

Pierwszy przejazd giganta w Sestriere już za nami. Na pewno nie zapamięta go dobrze Maryna Gąsienica-Daniel. Dla Polki zawody we Włoszech zakończyły się wypadnięciem z trasy. Magdalena Łuczak zajęła z kolei 34 miejsce. Prowadzi Petra Vlhova, a za nią z niewielką stratą plasuje się Marta Bassino. Trochę więcej traci trzecia Tessa Worley. 

Screen - Eurosport

Polka poza trasą

Trasa w Sestriere nie okazała się zbytnio wytrzymałą, dlatego zawodniczki z dwucyfrowymi numerami czekała znacznie trudniejsza walka z nierównym stokiem. Wśród nich szczególnie obiecująco wyglądał przejazd Maryny Gąsienicy-Daniel. Polka ruszyła fenomenalnie. Strata na przedostatnim pomiarze czasy wyniosła zaledwie 0,6 sekundy do liderki, co plasowałoby naszą alpejkę w okolicach 7 miejsca. Niestety jeden błąd na ostatnich metrach spowodował, że Maryna nie ukończyła swojego przejazdu. 

Magdalenie Łuczak zabrakło trochę do awansu do drugiego przejazdu. Polka zajęła 34 miejsce, ex aequo z Larą Colturi i Alex Tilley.

Wyrównana czołówka

Najlepszy czas pierwszego przejazdu uzyskała Petra Vlhova. Startująca z szóstym numerem mistrzyni slalomu wyprzedziła liderującą wówczas Martę Bassino. Włoszka traci na półmetku 0,07 do Słowaczki. Ciasno zrobiło się w okolicach trzeciej lokaty. Tessa Worley, Mikaela Shiffrin, Ragnhild Mowinckel i Sara Hector zaprezentowały się podobnie. Dla zwyciężczyni giganta w Killington główną przeszkodą okazał się wysoki numer startowy. Larę Gut-Behrami (+1,12 sek.) było stać tylko na ósmy przejazd poranka. 

Drugi przejazd slalomu giganta w Sestriere zaplanowano na 13:30. Jutro w Pucharze Świata zmierzą się slalomistki.

Wyniki pierwszego przejazdu

Źródło: informacja własna

(Kamil Figiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%