Wczoraj warunki atmosferyczne uniemożliwiły rozegranie zjazdu w kanadyjskim Lake Louise. Na dziś zaplanowano zawody na godzinę 20. Czy uda się tym razem wygrać z kapryśną pogodą w Górach Skalistych?
?php>?php>
?php>
Manuellopez.ch, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons?php>
Start zaplanowano na godzinę 12:15 - oczywiście wg czasu w kanadyjskiej prowincji Alberta. Dla polskich fanów sportu zawody rozpoczną się o godzinie 20:15. Na starcie ma stanąć sześćdziesięciu pięciu zawodników reprezentujących szesnaście krajów. Wśród nich zabraknie reprezentantów Polski.
?php>?php>
Kto wygra rywalizację??php>
Już pierwszy zawodnik, który pojawi się na starcie należeć będzie do absolutnych faworytów. To mistrz świata - Vincent Kriechmayr z Austrii. Szwajcar Marco Odermatt z numerem drugim specjalizuje się w innych konkurencjach (supergigant i przede wszystkim gigant), ale to zawodnik zawsze groźny i wszechstronny. Nie zabraknie też francuskiego 40-latka Johana Clareya z nr 3. Najlepszy zjazdowiec ostatnich lat - Szwajcar Beat Feuz pojedzie z piątką. Bardzo mocny Amerykanin - Ryan Cochran-Siegle - z nr 6. Drugi z wielkich Austriaków - Matthias Mayer - pojedzie tuż po nim. Na pewno liczyć się w rywalizacji Dominik Paris z Włoch (nr 9). Mocni też mogą być Niemcy - Andreas Sander (nr 11) i naturalizowany Austriak Romed Baumann (nr 13). Weteran z Włoch - Christof Innerhofer (nr 12) też może się liczyć. Podobnie jak trzeci z Austriaków - Max Franz (nr 15). I oczywiście silni mogą być Norwedzy - doświadczony Kjetil Jansrud (nr 16) i zwycięzca klasyfikacji generalnej PŚ z sezonu 2019/20 - Aleksander Aamodt Kilde (nr 19). Jeśli do zawodów dojdzie czeka nas ciekawa rywalizacja.
?php>źródło: własne?php>
?php>
lista startowa?php>
?php>
?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz