Zamknij

Alpejski PŚ w Bormio. Paris najlepszy w zjeździe, pierwsze podium Odermatta

13:29, 28.12.2021 Marek Cielec Aktualizacja: 14:02, 28.12.2021
Skomentuj

Dominik Paris zwyciężył w pierwszych zawodach alpejskiego Pucharu Świata w Bormio w tym sezonie. Dziś odbywał się tam zjazd, w którym Włoch był bezkonkurencyjny. W kolejnych dniach zawodnicy będą rywalizować w Bormio w supergigantach. 

fot. Andrea Miola ©

Bromio sprzyja Parisowi

Bormio to dla Parisa miejsce niezwykle szczęśliwe. Wygrywał on tam już sześciokrotnie w poprzednich latach i w żadnym innym miejscu nie zwyciężał więcej razy. Do tej pory w sezonie 2021/2022 Dominik Paris ani razu nie zdołał stanąć na podium i chyba nie można było sobie wyobrazić lepszego miejsca do przełamania złej passy niż właśnie Bormio i trasa Stelvio. W tym roku w programie zawodów w tym ośrodku znalazło się troje zawodów: jeden zjazd i dwa supergiganty. Dziś odbyły się pierwsze z zaplanowanych zmagań, w zjeździe, a zwycięzcą został wspomniany Paris.

Odermatt najlepiej w karierze

Bardzo dobrze spisał się w dzisiejszym zjeździe także Marco Odermatt. Aktualny lider Pucharu Świata wciąż ściga swoje pierwsze zjazdowe zwycięstwo i dziś był bardzo blisko tego wyczynu. Choć ostatecznie nie udało mu się stanąć na najwyższym stopniu podium, gdyż strącił go z niego Dominik Paris, to zdołał zająć bardzo dobre drugie miejsce ze stratą 0,24 sek. Było to jednocześnie jego pierwsze podium w zjeździe w Pucharze Świata. Po dzisiejszych zawodach szwajcarski alpejczyk ma już całkiem sporą przewagę w klasyfikacji generalnej nad pozostałymi zawodnikami.

Hintermann czarnym koniem?

Po raz drugi z rzędu na podium uplasował się Niels Hintermann. Przed świętami Bożego Narodzenia był on trzeci w zjeździe w Val Gardenie i udowodnił dziś, że nie można nazywać tego przypadkiem, uzyskując taki sam rezultat w Bormio. Jego czas był o 0,80 sek. gorszy od Parisa. Widać, że ze startu na start Hintermann prezentuje się coraz lepiej i być może będzie realnym zagrożeniem dla faworytów na igrzyskach.

Mayer stracił pozycję lidera

Tuż za podium znaleźli się kolejni zawodnicy nie zaliczani do głównych pretendentów do zwycięstwa. Czwarty był bowiem Daniel Hemetsberger (+0,99 sek.), a piąty Dominik Schwaiger (+1,10 sek.). Na pozycji szóstej znalazł się ten, który w tym sezonie wygrał już jeden zjazd: Aleksander Aamodt Kilde (+1,12 sek.). Siódmy był Vincent Kriechmayr, ósmy Travis Ganong, dziewiąty Daniel Danklmaier, a dziesiąty Matteo Marsaglia. Dopiero na 12. miejscu sklasyfikowany został dotychczasowy lider klasyfikacji zjazdowej Matthias Mayer, który stracił przez to czerwoną koszulkę lidera na rzecz Dominika Parisa.

Pełne wyniki

Źródło: Własne

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%