Majówka, majówka i po majówce. Czy to jednak czas wolny, czy nie, w świecie narciarstwa alpejskiego dużo się dzieje. Liensberger straciła jednego z kluczowych członków sztabu, Innerhofer i Bailet przeszli operacje, a Remme chce zmienić obywatelstwo. I to jeszcze nie wszystko. Zapraszamy na cotygodniowy raport.?php>
?php>
fot. Andrea Miola ©?php>
Liensberger straciła ważną osobę?php>
W alpejskiej kadrze austriackiej doszło do sporych przetasowań na sezon 2022/2023. Z grupy odeszło dwóch specjalistów od kwestii technicznych. Nie to jest jednak największym problemem Austriaków. Duże zamieszanie wywołał (były już) serwismen Kathariny Liensberger. Mowa o Raphaelu Hudlerze, który powrócił do współpracy z 25-latką po rocznej przerwie przed sezonem 2020/2021.
?php>Liensberger nie ukrywała wtedy, że to dla niej bardzo ważne. - Jestem naprawdę szczęśliwa, że Raphi jest już ze mną - mówiła wtedy zawodniczka. - Dokładnie wiem, jak pracuje, a i on bardzo dobrze wie, jak ja funkcjonuję. Dzięki temu możemy pracować razem, idąc w jednakowym kierunku - kontynuowała.
?php>Hudler miał z pewnością niemały wkład w to, jak potoczyła się kariera Kathariny w ostatnich dwóch sezonach. Dwa tytuły mistrzyni świata oraz złoty medal igrzysk olimpijski mówią same za siebie. Współpraca Raphaela Hudlera z Austriackim Związkiem Narciarskim ponownie dobiegła jednak końca.
?php>?php>
Zechciał go Hirscher?php>
Wspomniany serwismen będzie pracować w kuźni talentów Marcela Hirschera. Wybitny mistrz zechciał Hudlera w "Van Deer", czyli miejsca rozwoju młodych zawodników uprawiających narciarstwo alpejskie. Niezadowolenia z tego powodu nie ukrywał szef dyscypliny w austriackiej federacji narciarskiej.
?php>- Hirscher i jego zespół ułatwiają sobie zadanie. Po prostu odciągają ludzi od nas. Z jednej strony takie podejście jest oczywiście uzasadnione, ale z drugiej zdecydowanie nie jest to najwłaściwszy sposób. Zastąpienie takiej osoby jest niemożliwe - przyznał Herbert Mandl, który jednocześnie zaznaczył, że wraz z całym związkiem postara się znaleźć jak najlepszego fachowca dla Liensberger. Proces poszukiwań nie będzie jednak łatwy i szybki.
?php>?php>
Włosi powołali kadry?php>
Po pierwszych odkrytych kartach przez poszczególne związki przyszedł czas na poznanie włoskich kadr. Poniżej przedstawiamy wam ich wygląd z podziałem na grupy treningowe.
?php>Kadry męskie:
?php>Puchar Świata - elita
?php>?php>
PŚ - konkurencje szybkościowe
?php>?php>
PŚ - slalom
?php>?php>
PŚ - slalom gigant?php>
Kadry kobiece:
?php>Puchar Świata - elita
?php>?php>
PŚ - grupa uniwersalna
?php>?php>
Kanadyjka zmieni barwy??php>
Niestety dość często słyszy się o konfliktach na linii zawodnik-federacja. Nie inaczej jest w narciarstwie alpejskim. Roni Remme w ostatnich latach miała wiele sporów ze związkiem. Sytuacja Kanadyjki stała się na tyle poważna, że alpejka ta została wykluczona z kadry na przyszły sezon. Remme ma dość i chce zmienić barwy narodowe.
?php>26-latka chce w przyszłości reprezentować Niemcy. Roni chce wykorzystać fakt, że jej babcia pochodzi z dawnego NRD, a matka jeszcze kilka lat temu miała niemiecki paszport. Aby doszło do zmiany narodowości, dotychczasowa reprezentantka Kanady musi otrzymać pozwolenie obu krajowych federacji, a także FIS.
?php>?php>
Francuz przeszedł operację?php>
Mathieu Bailet przeszedł operację przedramienia. Wszystko przebiegło pomyślnie, a Francuz, który w minionym sezonie bardzo dobrze spisywał się w supergigancie, jest zmotywowany do tego, aby przyszłej zimy liczyć się w walce o wysokie miejsca. Jego celem są oczywiście mistrzostwa świata, które odbędą się na jego ziemi - w Courchevel.
?php>?php>
Chorwatka kończy karierę?php>
26-letnia Andrea Komsic postanowiła zakończyć karierę. Urodzona w Zagrzebiu zawodniczka próbowała swoich sił w zawodach najwyższej rangi, jednak nie przynosiło to oczekiwanych dla niej skutków. Dużo częściej Komsic rywalizowała w zawodach FIS, Pucharze Europejskich oraz zmaganiach uniwersyteckich w Stanach Zjednoczonych.
?php>?php>
Krótka przerwa włoskiego mistrza?php>
Wcześniej poinformowaliśmy was o kadrach reprezentacji Włoch na przyszły sezon. W nich oczywiście znalazło się miejsce dla Christofa Innerhofera. Jak się okazuje, 37-latek przeszedł niedawno operację łękotki w lewym kolanie, które od długiego czasu doskwierało mistrzowi świata.
?php>- Dwa dni temu byłem jeszcze na rowerze, a wczoraj... na sali operacyjnej. Po uporczywym bólu postanowiłem w zeszłym tygodniu wykonać kolejny rezonans magnetyczny i zdiagnozowano u mnie pęknięcie łąkotki, związane z upadkiem Kvitfjell. Dzięki najlepszym zabiegom czuję się świetnie i będę mógł trenować bez bólu - napisał na Instagramie sam zainteresowany.
?php>?php>
?php>?php>?php>?php>
?php>
?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>Wyświetl ten post na Instagramie?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>?php>
Post udostępniony przez Christof Innerhofer (@innerhoferchristof)
?php>?php>
?php>
Źródło: krone.at/neveitalia.it/FIS/raceskimagazine.it
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz