Kiepsko rozpoczął się dla Polaków 2022 rok. Mamy jedynie dwóch reprezentantów w serii finałowej: Piotr Żyła zajmuje 10., a Jakub Wolny 27. miejsce. Prowadzi Ryoyu Kobayashi.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Po wspaniałym skoku na 143. metr Japończyk ze sporą przewagą lideruje całej stawce. Drugi Eisenbichler traci do niego 3 punkty, a trzeci Lindvik legitymuje się wynikiem niższym o prawie 7 "oczek". W pierwszej dziesiątce znajdują się jeszcze Timi Zajc, Lovro Kos, Jan Hoerl, Yukiya Sato, Karl Geiger, Daniel Andre Tande i Żyła.
?php>Tylko dwóch Polaków wygrało rywalizację w swojej parze. Piotr Żyła jest dziesiąty, a Wolny 27. Reszta zdecydowanie poniżej oczekiwań. Stękała i Wąsek byli najbliżej awansu - zajęli ex aequo 35. lokatę. Kubacki jest 38., a Stoch dopiero 47. To kolejny fatalny wynik naszego mistrza.
?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz