Turniej Czterech Skoczni trwa w najlepsze. Nie oznacza to jednak, iż skoczkowie, którzy nie dostali promocji na niemiecko-austriacką imprezę, mogą odpoczywać. Już w najbliższy weekend (7-8.01) w słoweńskiej Planicy odbędą się zawody Pucharu Kontynentalnego. Do składu powraca wielki nieobecny - Kacper Juroszek.
?php>?php>
?php>
Screen-YouTube?php>
Długo wyczekiwany powrót stał się faktem?php>
Trener kadry B w skokach narciarskich mężczyzn - Maciej Maciusiak zdecydował, iż na Bloudkovej Velikance (HS 138) wystartują Andrzej Stękała, Maciej Kot, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka oraz Kacper Juroszek. Ten ostatni wystąpi w międzynarodowych zawodach po raz pierwszy od inauguracji Pucharu Świata w Wiśle. 21 -latek zmagał się bowiem z problemami z plecami, a kompletnie z dyskopatią. Z tego powodu odpuścił resztę startów w minionym roku kalendarzowym. Decyzja ta podyktowana była chęcią skutecznego wyleczenie kontuzji. Wielokrotnie podkreślał to trener Thomas Thurnbichler.
?php>Powrót Juroszka to świetna wiadomość, bowiem jest to skoczek niezwykle utalentowany i z którym należy wiązać ogromne nadzieje. Pokazał to choćby podczas minionej edycji Letniego Grand Prix. Zmagania w Hinzenbach zakończył bowiem na dziewiątym miejscu, a w Klingenthal był trzynasty. W obliczu fatalnej dyspozycji pozostałych skoczków spoza naszej topowej czwórki, polskie skoki potrzebują Kacpra Juroszka w pełni zdrowego.
?php>źródło: PZN
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz