“Stan umysłu” – Polacy oceniają sobotni konkurs

fot. Tomasz Markowski
Za nami pierwszy konkurs nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Większość polskich skoczków nie zaliczy go do udanych. Wyjątkiem jest Kamil Stoch, który zajął 5 miejsce. Zobaczmy, co nasi zawodnicy powiedzieli po zakończeniu sobotnich zmagań w Niżnym Tagile.

Awans Stocha o 15 pozycji
Kamil Stoch to jedyny z naszych skoczków, który mógł być zadowolony z wykonanej dzisiaj pracy. – Niżny Tagił to stan umysłu – takimi słowami tłumaczył swój awans z 20 na 5 miejsce. Po pierwszej serii Stoch zajmował odległą lokatę. – Ten pierwszy skok nie był taki czysty, nie był dobry – przyznał Kamil.
Pozostali się tłumaczą
Do drugiej serii awans wywalczył także Dawid Kubacki, który zakończył zawody na 13 miejscu. Nasz zawodnik narzekał na przeliczniki za wiatr. – Nie powiedziałbym, żeby te warunki, w których leciałem, odzwierciedlały to, ile punktów później dostałem – tak mówił o swoich odczuciach po drugim skoku. Kubacki pozostaje jednak pełen optymizmu i nadziei na przyszłość. – Wystarczy jeden impuls, który pozwoli, żeby to zaskoczyło, tak, jak trzeba – powiedział. – Dzisiejsze skoki były już dużo bliżej tego, co trzeba pokazywać, a przy fajnych warunkach to też będzie leciało i inne będą miejsca – uspokajał kibiców Dawid.
Reszta naszych skoczków spisała się bardzo słabo i nie awansowała do serii finałowej. – Wiemy, jakie mają możliwości i jak skakali w ostatnich tygodniach – starał się tłumaczyć swoich podopiecznych trener Michał Doleżal. Czeski szkoleniowiec Polaków nie traci nadziei na poprawę rezultatów. – Jutro nowy dzień i działamy dalej – powiedział.
Źródło: eurosport.tvn24.pl
- PŚ w Bad Mitterndorf. Stefan Kraft i Piotr Żyła najlepsi na treningu. Duże problemy Kubackiego - 27 stycznia 2023
- PŚ w biathlonie. To oni pojadą na mistrzostwa świata w roli liderów - 23 stycznia 2023
- Tak wygląda klasyfikacja generalna po konkursach w Japonii. Kubacki wciąż liderem - 22 stycznia 2023