Zamknij

PŚ w Sapporo. Zdecydowane zwycięstwo Kathariny Althaus. Bajeczne noty dla Niemki!

10:06, 07.01.2023 Marta Grzyb Aktualizacja: 10:39, 07.01.2023
Skomentuj

Zawodniczki startujące w Pucharze Świata w skokach narciarskich nie zwalniają tempa. Po zakończonym w Nowy Rok Turnieju Sylwestrowym panie przeniosły się do Sapporo. W pierwszym z dwóch konkursów indywidualnych odbywających się na Okurayamie równych sobie nie miała Katharina Althaus z Niemiec. Na drugim miejscu uplasowała się Ema Klinec ze Słowenii, zaś na najniższym stopniu podium stanęła Austriaczka, Eva Pinkelnig. Polki nie startowały.

fot. screen Eurosport

Pracowity dzień w Sapporo

Jeszcze w niedzielę zawodniczki biorące udział w Pucharze Świata w skokach narciarskich kobiet startowały w Słowenii, a już w sobotni poranek czekały je zawody na kontynencie azjatyckim. W Japonii panie rywalizowały na Okurayamie, której punkt konstrukcyjny usytuowany jest na 123 metrze. Wielkość skoczni (HS) wynosi z kolei 137 metrów.

Nim rozpoczął się konkurs indywidualny, wcześniej skoczkinie musiały wywalczyć sobie prawo udziału w zawodach. W poprzedzających zmagania kwalifikacjach wystąpiły 54 zawodniczki z 12 państw. Sesję tę wygrała Katharina Althaus z Niemiec. Bezpośrednio za nią uplasowały się Eva Pinkelnig z Austrii oraz Norweżka, Anna Odine Stroem. Przypomnijmy, że do Sapporo nie poleciały reprezentantki Polski.

Wyniki kwalifikacji

Konkurs dla Niemki

Tak jak to miało miejsce w kwalifikacjach, tak i w konkursie równych sobie nie miała Katharina Althaus. 26-letnia Niemka prowadziła już po pierwszej serii zmagań. Bezpośrednio za nią plasowały się Ema Klinec ze Słowenii oraz Austriaczka, Eva Pinkelnig. Każda ze wspomnianej trójki skoczyła dokładnie 122 metry, jednak to pochodząca z Oberstdorfu skoczkini mogła pochwalić się najwyższą notą.

W drugiej serii Althaus oddała skok na odległość 131 metrów, czym znacznie pokonała rywalki mające nadzieje na jej pokonanie. Do fantastycznej odległości (najdłuższej w całym konkursie) Niemka dołożyła także wspaniały styl, co docenili sędziowie. Zawodniczka otrzymała od nich aż 57 punktów (na 60 możliwych). Dodajmy, że skoczkinie bardzo rzadko otrzymują tak wysokie noty od jury. Trzeba jednak przyznać, że jej skok był nienaganny.

Ostatecznie kolejność na podium konkursu była więc taka sama, jak po pierwszej serii. Zwiększyły się jedynie różnic pomiędzy zawodniczkami. Klinec straciła do Althaus 7,5 punktu, zaś strata Pinkelnig wzrosła do nieco ponad 14 punktów.

W niedzielę w Sapporo zawodniczki zmierzą się w drugim konkursie indywidualnym.

Wyniki konkursu

Źródło: informacja własna

 

(Marta Grzyb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%