Zamknij

PŚ w Sapporo. Przerwana passa podiów Kubackiego, zwycięstwo Krafta

09:59, 21.01.2023 Anna Felska Aktualizacja: 10:16, 21.01.2023
Skomentuj

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Sapporo zakończył się zwycięstwem Stefana Krafta. Na podium stanął także Halvor Egner Granerud i Ryoyu Kobayashi. Niestety swoją serię miejsc na podium przerwał Dawid Kubacki, który ukończył zawody na czwartym miejscu.

Screen - Eurosport

Loteryjne warunki i szczęście Krafta

Austriak w obu seriach trafił na sprzyjające warunki, co doskonale wykorzystał. Kraft lądował na 139 i 135,5 m i odniósł zdecydowane zwycięstwo. Drugi Halvor Egner Granerud uzyskał 129,5 i 132 m. Trzeci Ryoyu Kobayashi wskoczył na podium dzięki świetnemu drugiemu skokowi na 137,5 m. Po pierwszej serii i skoku na 129 zajmował dopiero 11. lokatę.

Tuż za podium zawody ukończył Dawid Kubacki (131,5 i 128 m). Polak tym samym zakończył serię miejsc na podium i wyrównał swój poprzedni rekord, który wynosi 10 konkursów. Na dwóch kolejnych pozycjach uplasowali się Austriacy: Daniel Tschofenig (135 i 128,5 m) i Manuel Fettner (127 i 133,5 m). Siódme miejsce zajął Andreas Wellinger, który dwukrotnie lądował na 130 m. W swoim 400. występie w Pucharze Świata Kamil Stoch zajął ósme miejsce po skokach na 131,5 i 121 m. Tym samym wyprzedził w klasyfikacji punktowej wszechczasów Adama Małysza. Stoch zdobył 13 077 pkt, a o 7 pkt mniej zgromadził Małysz. W czołowej dziesiątce znaleźli się także: Piotr Żyła (130 i 134 m) oraz Zak Mogel (133 i 137,5 m).

Miejsca na podium po pierwszej serii nie utrzymał Aleksander Zniszczoł. Polak w pierwszej serii kapitanie wykorzystał dobre warunki i poszybował na 141 m, co było najdalszym skokiem konkursu. W drugim skoku jednak nie poradził sobie z wiatrem w plecy i uzyskał zaledwie 109 m. Tym samym zakończył zawody na 25. miejscu.

Pełne wyniki konkursu

Źródło: informacja własna

(Anna Felska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%