Przed nami kolejny dzień rywalizacji skoczków narciarskich w Ruce. Najpierw w niedzielny poranek zmierzą się oni w kwalifikacjach. Następnie czeka ich walka o kolejne pucharowe punkty. Czy Biało-Czerwoni - zmotywowani sukcesem polskich piłkarzy - ponownie dostarczą nam powodów do radości?
?php>?php>
?php>
Rekordowa sobota?php>
Nim przejdziemy do tego, co będzie się działo w niedzielny poranek, przypomnijmy sobie sobotnie wydarzenia z Ruki. Zaczęło się od awansu kompletu (tj. siedmiu) Polaków do trzeciego konkursu 44. edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Czterech z nich mogliśmy obejrzeć w drugiej serii zmagań. Ostatecznie na 3. miejscu rywalizację ukończył Piotr Żyła. Na 4. pozycji uplasował się zaś lider Puchar Świata, Dawid Kubacki. Po raz drugi w karierze na Rukatunturi równych sobie nie miał Anze Lanisek. W pierwszej serii Słoweniec pobił dotychczasowy rekord obiektu. Aktualnie wynosi on 149 metrów.
?php>?php>
Szczęśliwa Ruka?php>
Do tej pory skoczkowie narciarscy 31-krotnie walczyli w Ruce o punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dziesięć razy na podium mogliśmy ujrzeć tu reprezentantów Polski. Ani razu jednak żaden z Biało-Czerwonych nie zwyciężył na Rukatunturi. Trzykrotnie na owej skoczni drugi był Adam Małysz. Po jednym drugim miejscu "dorzucili" także Kamil Stoch i Piotr Żyła. Pozostałe pięć miejsc w czołowej trójce było zasługą tria: Stoch (2018 rok)-Żyła (2018 i 2022 rok)-Kubacki (dwukrotnie w 2020 roku). Czy i tym razem któryś z podopiecznych trenera Thomasa Thurnbichlera zakończy zmagania na podium?
?php>?php>
Niedziela będzie nasza??php>
Niedzielny konkurs poprzedzony zostanie kwalifikacjami. Rozpoczną się one o godzinie 7:30. Weźmie w nich udział 61 zawodników z 17 państw. W gronie tym ponownie zobaczymy "siedmiu wspaniałych", a mianowicie: Jakuba Wolnego, Aleksandra Zniszczoła, Tomasza Pilcha, Pawła Wąska, Kamila Stocha, Piotra Żyłę oraz - zamykającego stawkę - Dawida Kubackiego. Liczymy, że Polacy ponownie wystąpią w pierwszoplanowych rolach. Nie można jednak lekceważyć rywali. Do najważniejszych z nich należy zaliczyć: Anze Laniska ze Słowenii, Stefana Krafta i Manuela Fettnera z Austrii czy Halvora Egnera Graneruda i Mariusa Lindvika z Norwegii.
?php>Początek czwartego indywidualnego konkursu 44. edycji pucharowych zmagań zaplanowano na godzinę 9:00. Kto tym razem wzniesie ręce w geście tryumfu?
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz