Niewiele ponad miesiąc dzieli nas od konkursów Pucharu Świata w Wiśle. Choć w tym roku odbędą się one w terminie późniejszym, niż miało to miejsce w ostatnich latach, ruszyła już produkcja śniegu, który podczas grudniowych zawodów będzie pokrywał obiekt.
?php>?php>
?php>
Od sezonu 2017/2018 inauguracyjne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich odbywały się w Wiśle. Tym razem organizatorom przypadł termin grudniowy - najlepsi skoczkowie świata będą rywalizować w Wiśle od 3 do 5 grudnia. Na te dni zaplanowane są dwa konkursy - indywidualny i drużynowy.
?php>?php>
Produkcja śniegu ruszyła?php>
Do konkursów został jeszcze nieco ponad miesiąc. By na czas pokryć skocznię śniegiem, jego produkcja już ruszyła. - Rozmawiałem z leśnikami, myśliwymi i nasze doświadczenie podpowiada, że w listopadzie mają pojawić się w nocy przymrozki. Wtedy będziemy mogli uruchomić nasze armatki, aby wyprodukować śnieg na górze zeskoku. Ten jest nawet lepszy do obróbki - mówił nam na początku października Andrzej Wąsowicz. Według ówczesnych planów organizatorów 19. października na skoczni miał pojawić się agregat. - Zawsze były dwa, ale jeden firma sprzedała i dlatego musimy wydłużyć okres produkcji śniegu - dodawał szef komitetu organizacyjnego.
?php>?php>
Bilety w sprzedaży?php>
Do sprzedaży trafiły już bilety na grudniowe zawody. Organizatorzy zadecydowali, że przy kupowaniu wejściówek kibice będą musieli złożyć oświadczenie o byciu w pełni zaszczepionym przeciwko COVID-19 lub posiadaniu statusu ozdrowieńca.
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz