?php>
Zmarła włoska narciarka Elena Fanchini, której karierę przerwał nowotwór. Po kilku latach walki z chorobą była wicemistrzyni świata w zjeździe odeszła. Miała tylko 37 lat.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Elna Fanchini zmarła w środę w swoim domu w Solato, niedaleko Brescii - poinformowała Włoska Federacja Sportów Zimowych. To wieli cios dla włoskiego narciarstwa, które przeżywało chwile radości podczas mistrzostw świata w Courchevel/Meribel. W środę po złoto w supergigancie sięgnęła Marta Bassino, a dwa dni wcześniej mistrzynią w kombinacji została Federica Brignone.
?php>?php>
?php>
?php>
Śmierć Fanchini nadeszła w dniu triumfu Bassino?php>
?php>
?php>
?php>
Sofia Goggia, która jest faworytką sobotniego zjazdu, wiedząc o nawrocie choroby koleżanki, zadedykowała Fanchini swoje zwycięstwo w Cortina d`Ampezzo w zeszłym miesiącu.
?php>?php>
?php>
?php>
Fanchini ostatni raz ścigała się w grudniu 2017 roku. Później poddała się leczeniu w związku z chorobą nowotworową. Do treningów wróciła prawie rok później. Do pełni startów nie udało jej się jednak powrócić. Jej stan pogorszył się w ostatnich miesiącach.
?php>?php>
?php>
?php>
Fanchini zdobył srebrny medal w zjeździe na mistrzostwach świata w 2005 roku w Bormio, a także wygrała dwa wyścigi Pucharu Świata w swojej karierze - oba w zjeździe. Z powodu swojego stanu zdrowia nie wystąpiła w igrzyskach w Pjongczangu w 2018 roku.
?php>?php>
?php>
?php>
Źródło: SciareMag
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz