?php>
Mistrzostwa Świata w narciarstwie alpejskim w Courchevel i Meribel rozpoczęły się od konkurencji dla najbardziej wszechstronnych zawodniczek, a więc od kombinacji alpejskiej. Cieszy więc fakt, że nie zabrakło w niej reprezentantki Polski. Z tej roli godnie wywiązała się Maryna Gąsienica-Daniel, która otarła się o czołową dziesiątkę. Po zawodach Polka wyraziła umiarkowane zadowolenie z występu, licząc jednak na lepsze występy zwłaszcza w drugim tygodniu zawodów.
?php>?php>
?php>
?php>
Foto: Stefan Brending?php>
?php>
?php>
?php>
Super g z dobrą jazdą?php>
Po pierwszym przejeździe kombinacji, czyli supergigancie, Maryna Gąsienica-Daniel zajmowała 17. miejsce ze stratą 1,75 sek. do Federiki Brignone, która - jak przyznała po zawodach - zaliczyła swój najlepszy występ supergigantowy w sezonie. - W super g naprawdę miałam dużo przyjemności z jazdy, trasa jest naprawdę świetna (...), więc naprawdę super się jechało - powiedziała .polska zawodniczka w rozmowie ze stacją Eurosport polska zawodniczka.
?php>Ciężka przeprawa w slalomie?php>
Część zawodniczek potraktowało jednak te zawody jako trening supergigantowy i nie przystąpiło do drugiej odsłony zmagań. To dało naszej reprezentantce automatyczny awans o 5 miejsc jeszcze przed slalomem. Choć slalom był dla Gąsienicy-Daniel trudnym zadaniem to ostatecznie uplasowała się ona na 11. pozycji, poprawiając swój najlepszy wynik w kombinacji o jedną lokatę. Przed dwoma laty była ona bowiem 12. w Cortinie d`Ampezzo. - Faktycznie ta trasa była dosyć wymagająca jak dla zawodniczek, które bardzo mało jeżdżą slalom, jak ja, ale cieszę się, że jestem w mecie i że rozpoczęliśmy mistrzostwa, no i mam nadzieję, że następne starty będą lepsze.
Kiedy kolejne starty??php>
Najbliższe zawody mistrzostw, w których Maryna Gąsienica-Daniel weźmie udział to supergigant, który odbędzie się 8 lutego. Później Polka będzie mieć kilka dni przerwy, jako że nie zobaczymy jej w zjeździe. Do startów powróci 14 lutego w zawodach drużynowych, a następnie powalczy także w slalomie równoległym 15 lutego i slalomie gigancie 16 lutego.
?php>Źródło: Eurosport/własne
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz