MŚ w Oberstdorfie 2021. Marcisz czeka na bieg na 10 kilometrów. "Nie będę się załamywać dzisiejszym wynikiem"

Kolejnym startem Izabeli Marcisz na mistrzostwach świata był bieg łączony, który Polka ukończyła na czterdziestej pozycji. - Nie zaliczam tego biegu do moich najlepszych - przyznała po zakończeniu rywalizacji.

fot. M. Król

Co się wydarzyło po tej zmianie nart? 

Nie wiem co się wydarzyło, sama bym chciała wiedzieć. Po klasyku naprawdę dobrze się czułam i z taką myślą weszłam do tej zmiany, że teraz łyżwa, to powinno być okej. Niestety, jak zmieniłam narty, coś po prostu nie zaskoczyło i nie czułam się najlepiej. Walczyłam te dwa koła, żeby z dobrym rezultatem dobiec do mety, ale nie było tego poweru dzisiaj na łyżwie.

Może przesadziłaś w klasyku?

Nie, jeśli chodzi o klasyk, to naprawdę dobrze się czułam i nie szarżowałam, bo też miałam świadomość tego, że jest ta druga część. Po prostu biegłam jednym tempem i nie mogłam już dołożyć. Nie zaliczam chyba tego biegu do moich najlepszych.

Śniadanie zjadłaś?

Tak, jeżeli chodzi o to, to wszystko było myślę, że na wysokim poziomie i tak jak zawsze. Przygotowywałam się do tego biegu profesjonalnie. Po prostu taki dzień, ale są następne starty, więc też nie będę się załamywać tym dzisiejszym wynikiem, bo trzeba wyciągnąć z tego wnioski. Myślę, że każdy bieg jest dla mnie dobrą lekcją.

Ze sprzętem wszystko zagrało i na klasyku, i na łyżwie?

Tak, serwismeni zrobili rewelacyjną robotę, bo naprawdę dojeżdżałam dziewczyny i na klasyku, i na łyżwie, więc narty pracowały bardzo dobrze. Tutaj chłopaki się spisały jak zawsze super. Po prostu coś we mnie dzisiaj nie zagrało i mam nadzieję, że następne starty będą tylko lepsze.

Będzie taka złość sportowa przed biegiem na 10 kilometrów?

Myślę, że na pewno będę się nastawiać na to, że chciałabym jakiś dobry wynik, ale też na pewno nie będę się podpalała.

Partner relacji z MŚ w Oberstdorfie 2021:

Szczegółowy program MŚ w Oberstdorfie 2021 znajdziecie tutaj.

Raport Specjalny - MŚ w Oberstdorfie 2021 - kliknij poniżej