Stoch, Stękała i Wolny po konkursie indywidualnym w Wiśle

Pięciu naszych zawodników wywalczyło dzisiaj punkty Letniej Grand Prix. Po zawodach udało nam się zapytać o wrażenia Kamila Stocha, Jakuba Wolnego i Andrzeja Stękałe.

Kamil Stoch był dzisiaj trzecim zawodnikiem na liście wyników spośród naszej kadry. Jego skoki wyglądały dzisiaj lepiej, ale sam zawodnik nie wyglądał na bardzo zadowolonego. - Dwa średnio dobre, ale równe skoki - oceniał na bieżąco po zawodach Stoch. - Nie było tej energii, cały weekend czułem się nieco słabiej - dodawał. Mistrz przyznał, że po konkursie drużynowym wystarczyło wprowadzić kilka nowych rzeczy do techniki i dzięki temu skoki były lepsze niż wczoraj. - Nie przygotowuję się do startów, tylko do zimy poprzez te starty - dodawał dwukrotny mistrz olimpijski.

Andrzej Stękała zajął w dzisiejszych zawodach 21. miejsce, ale przyznał, że najbardziej się ucieszył, kiedy okazało się iż awansował do drugiej serii. - Na zawodach czuję się swobodnie i przez to jest bardziej powtarzalnie - mówił Stękała. Rok temu Andrzej lato zaczynał nieco słabiej a forma przyszła pod jego koniec. - Skoki nie idą jeszcze tak jakbym chciał, ale wszystko idzie w dobrym kierunku - komentował skoczek. - Będę skupiał się na zimie, żeby skoki były lepsze wtedy a nie teraz - dodawał. Skoczek musi jednak zmienić trochę pozycje najazdową.

Jakub Wolny musiał w pierwszej serii czekać niemal do jej końca, aby ostatecznie wystąpić w drugiej serii. Jego finałowa próba pozwoliła mu znacząco awansować i ostatecznie był 20. - Skoki na pewno lepsze niż te przedwczorajsze. Pierwszy był dobry a drugi jeszcze lepszy - oceniał Wolny. Zawodnik przyznał także, że stać go wciąż na więcej i jak każdy podkreślał, że celem jest zima a lato to okres przygotowawczy. - Mam jeszcze trochę do poprawy. Szczególnie muszę popracować nad pozycją najazdową - mówił Jakub. - Kiedy dobrze się ułożę w trakcie najazdu, to skoki są w porządku.

Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,

Mateusz Król