Raport ze świata skoków. Pierwsze zgrupowania zagranicznych ekip, nowa rola Speli Rogelj i "polska" nagroda

07:05, 13.06.2022 Łukasz Serba Aktualizacja: 15:39, 13.06.2022

Skomentuj

Sezon ogórkowy w skokach narciarskich trwa w najlepsze. Nie jest to jednak czas odpoczynku. Wręcz przeciwnie, dzieje się bardzo wiele. Treningi wznowili już m.in. Norwegowie oraz zdobywca Kryształowej Kuli - Ryoyu Kobayashi. W Słowenii oraz Czechach rywalizowano w krajowych zawodach. Ponadto, poznaliśmy kadry kolejnych skokowych nacji, a świeżo upieczona emerytka - Spela Rogelj szybko znalazła nowe miejsce pracy. Nie zabrakło również polskiego akcentu, a także... smutnych wieści z Niemiec.

Screen- YouTube

Czesi i Włosi odkryli karty. David Jiroutek nowym trenerem Insama i spółki

Większość reprezentacji ogłosiła już składy kadr na sezon 2022/23. W minionym tygodniu dokonały tego również ekipy Czech oraz Włoch.

Nasi południowi sąsiedzi osłabieni brakiem m.in. Cestmira Koziska oraz Viktora Polaska, którzy po minionej zimie zakończyli sportowe kariery, zdołali jednak skompletować kadrę skoczków. Tworzyć ją będą Krystof Hauser, Frantisek Lejsek, Radek Rydl oraz Roman Koudelka. Trenerem pozostanie Vasja Bajc. W skład żeńskiej drużyny wejdą z kolei Karolina Indrackova, Anezka Indrackova, Klara Ulrichova oraz Veronika Jencova, która aktualnie jest kontuzjowana. Zawodniczki do sezonu przygotowywać się będą pod okiem nowego szkoleniowca - Słowaka Martina Bayera.

Jednoosobową włoską kadrę A tworzyć będzie z kolei 21-letni Giovanni Bredasola. Status członków kadry B otrzymali z kolei Alex Insam oraz Francesco Cecon. Trenerem ekipy z Półwyspu Apenińskiego nie będzie już Andrea Morassi. Jego następcą został dotychczasowy szkoleniowiec Francuzów - Czech David Jiroutek. Z kolei w skład dwuosobowej kadry A kobiet weszły siostry Lara oraz Jessica Malsiner, nad którymi pieczę sprawować w dalszym ciągu będzie Sebastian Colloredo.

Nika Prevc laureatką "polskiej" nagrody

Mistrzyni świata juniorek z Zakopanego oraz najmłodsza ze słynnej familii Prevc - 17-letnia Nika została laureatką prestiżowej nagrody im. Piotra Nurowskiego, fundowanej przez Europejski Komitet Olimpijski (EOC) dla młodych i zdolnych sportowców. Słowenka w głosowaniu okazała się lepsza m.in. od austriackiego narciarza alpejskiego Victorio Oliviera, włoskiego łyżwiarza szybkiego Lorenzo Previtaliego, słowackiego hokeisty Juraja Slafkowskiego i niemieckiego snowboardzisty Leona Ulbrichta.

W przeszłości wspomniane wyróżnienie otrzymali już m.in. Cene Prevc, Nika Kriżnar oraz Bor Pavlovcic.

Przypomnijmy, że Piotr Nurowski zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku. W latach 2005-2010 był m.in. prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Nagroda jego imienia przyznawana jest z kolei od 2011 roku.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez SloSki Nordic team (@sloskinordicteam)

Jedna z prekursorek kobiecych skoków w nowej roli

28-letnia Słowenka - Spela Rogelj, która po minionej zimie ogłosiła zakończenie sportowej kariery, nie rozstanie się ze światem skoków narciarskich. Drużynowa srebrna medalista mistrzostw świata w Oberstdorfie od nowego sezonu będzie odpowiedzialna za kontrolę sprzętu podczas kobiecych zawodów z cyklu FIS Cup oraz Pucharu Kontynentalnego.

Skoczkini urodzona w Lublanie wspomnianą propozycję otrzymała jeszcze podczas zeszłorocznej rywalizacji. - Zaoferowano mi tę pracę już podczas finału sezonu w Oberhofie. Mimo wszystko trudno jest mi całkowicie rozstać się ze światem skoków, więc po kilku rozmowach postanowiłam przyjąć ofertę - powiedziała słoweńskim mediom.

Słoweńcy i Czesi rywalizowali w krajowych zawodach

Na obiektach w słoweńskiej Lublanie odbyła się 49. edycja "Reviji Skokov" - krajowych zawodów organizowanych przez stołeczny klub sportowy SKK Ilirija. Do rywalizacji na największej (K 62) z kompleksu skoczni Mostec przystąpili czołowi skoczkowie z tego kraju m.in. Ursa Bogataj, Cene Prevc oraz Lovro Kos. Ten ostatni okazał się zwycięzcą zawodów. Dodajmy, że o końcowym wyniku decydowała suma czterech oddanych prób w całej imprezie. Uczestnicy zmagań mogli również liczyć na atrakcyjne nagrody finansowe. Wspomniany Kos za swoją wiktorię zainkasował aż 500 euro.

Na krajowych arenach rywalizowali również Czesi. W Rożnowie pod Radhostem (K70) zawodnicy i zawodniczki wzięli udział w zawodach o Puchar Burmistrza. Najlepsi okazali się Benedikt Holub oraz Klara Ulrichova.

Kolejne zawody w sezonie letnim odwołane

Po odwołaniu konkursów najwyższej rangi w kazachskim Szczuczyńsku, podobnego kroku dokonali Estończycy, którzy zrezygnowali z organizacji zaplanowanych na 30-31 lipca zawodów FIS Cup w Oteppie. Rywalizacja na kompleksie Tehvandi miała zainaugurować tegoroczną edycję trzecioligowego cyklu. Jako powód podjętej decyzji podaje się względy finansowo-organizacyjne.

Kolejna operacja Dominika Petera; koniec kariery Olana Lacroix

Problemy nie opuszczają Szwajcarów, a konkretnie zdolnego młodego skoczka z tego kraju - 21-letniego Dominika Petera. Brązowy medalista zeszłorocznych mistrzostw świata juniorów po raz kolejny trafił na stół operacyjny z powodu problemów z kolanem. Problemy zdrowotne podopiecznego Ronnego Hornschuha sięgają już wiosny minionego roku, kiedy to podczas jednego ze skoków treningowych uszkodził łąkotkę w lewym kolanie. Po powrocie do rywalizacji jeden z Helwetów zaczął z kolei narzekać na dolegliwości bólowe w prawym kolanie, w którym doszło do analogicznego urazu. Peter przeszedł zabieg na początku marca, jednak pod koniec maja konieczna była kolejna interwencja chirurgiczna.

Kontynuując wątek Szwajcarów, warto również dodać, że decyzję o zakończeniu kariery podjął równolatek Petera - Olan Lacroix. 21-latek nie odnosił znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej, rywalizując głównie w zawodach niższej rangi, a także pięciokrotnie reprezentując swój kraj na mistrzostwach świata juniorów. Według informacji szwajcarskich mediów, młody Helwet ma teraz zająć się szkoleniem młodzieży.

Pierwsze zgrupowania Norwegów i Finów, "ekstremalny" obóz Kobayashiego

Czołowe skokowe nacje nie próżnują i rozpoczynają przygotowania do kolejnej zimy. Z początkiem czerwca na tygodniowym obozie w Lillehammer spotkały się połączone ekipy Norwegii, odbywając m.in. testy wydolnościowe, ćwiczenia na symulatorze lotu narciarskiego, a także na popularnej platformie dynamometrycznej. Nie zabrakło również zajęć na siłowni, a także gry w piłkę nożną oraz golfa.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Hopplandslaget (@hopplandslaget)

Skandynawowie przygotowali również krótki filmik z przebiegu zajęć, który można obejrzeć tutaj >>>

W dwutygodniowym zgrupowaniu, wraz z pozostałymi członkami klubu Tsushiya Ski Team uczestniczył również ubiegłoroczny zdobywca Kryształowej Kuli - Japończyk Ryoyu Kobayashi. Obóz, wzorem norweskiej ekipy, miał charakter głównie kondycyjny oraz wytrzymałościowy. Intensywność prowadzonych zajęć dała się jednak we znaki mistrzowi olimpijskiemu z Pekinu. - Podczas zajęć na siłowni musiałem robić sobie przerwy. Obóz był naprawdę ekstremalny i nie chciałem nabawić się jakiejś niepotrzebnej kontuzji. Nie miałem innego wyjścia - wyjawił 25- latek.

Jak się jednak okazało, wpływ na słabszą dyspozycję fizyczną japońskiego samuraja miały pozasportowe obowiązki. - Po sukcesie na igrzyskach miałem bardzo dużo licznych zobowiązań do wykonania, stąd nie trenowałem z pełnym obciążeniem. Teraz będę nadrabiał braki - dodał.

W Planicy formę szlifowała z kolei reprezentacja Finlandii.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Mäkihypyn maajoukkue (@sjteamfin)

Tragiczne wieści z Niemiec. Spłonęły skocznie dla dzieci

Niedzielny poranek przyniósł przykre informacje od naszych zachodnich sąsiadów. W wyniku pożaru uszkodzeniu uległy zeskoki trzech małych skoczni znajdujących się w miejscowości Biberschlag. Na co dzień trenowali na nich młodzi członkowie miejscowego klubu SV Biberau. Obiekty obecnie nie nadają się do użytku, a straty wycenia się na około 100 000 euro. Policja nie wyklucza podpalenia.