Michal Doleżal nie będzie już trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich mężczyzn. 44-latek ogłosił swoją decyzję w rozmowie z dziennikarzem Eurosportu - Kacprem Merkiem.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
No i wszystko jasne?php>
- Postanowiłem nie czekać dłużej na decyzję związku, ogłaszam, że odchodzę z funkcji trenera reprezentacji. Dziękuje sztabomi i zawodnikom, którzy byli ze mną. To był wspaniały czas, to była dla mnie druga rodzina - powiedział Czech.
?php>Michal Doleżal był trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich mężczyzn od sezonu 2019/20. Wcześniej był asystentem Austriaka Stefana Horngachera (2016/17 - 2018/19).
?php>Za jego kadencji polscy skoczkowie zdobyli wiele cennych trofeum jak m.in. zwycięstwa Dawida Kubackiego oraz Kamila Stocha w Turnieju Czterech Skoczni (2019/20, 2020/21), złoty medal mistrzostw świata Piotra Żyły w Oberstdorfie oraz brązowy medal w rywalizacji drużynowej (2021), drużynowy brązowy medal mistrzostw świata w lotach narciarskich w Planicy (2020), trzecie miejsce Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2020/21, a także brązowy medal olimpijski Dawida Kubackiego (2022).
Obecny sezon nie układał się jednak od samego początku po myśli jego podopiecznych. Poza pojedynczymi dobrymi występami Kamila Stocha (2. miejsce w Klingenthal, dwukrotnie TOP 10 igrzysk olimpijskich), Dawida Kubackiego (brąz IO) oraz Piotra Żyły (3. miejsce w Lahti, 2. miejsce w Oberstdorfie), polscy skoczkowie spisywali się bardzo przeciętnie. W klasyfikacji generalnej najlepszy z Polaków - Piotr Żyła zajmuje dopiero 13. pozycję.
?php>źródło: twitter
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz