Zamknij

Faworyt odpadł jeszcze przed zawodami. Jest wściekły na FIS

21:06, 10.03.2022 Łukasz Serba Aktualizacja: 21:15, 10.03.2022
Skomentuj

Za nami kwalifikacje do piątkowych oraz sobotnich zmagań w ramach Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich na skoczni Vikersundbakken (HS 240) w norweskim Vikersund. Niestety zabrakło w nich jednego z faworytów imprezy - Halvora Egnera Graneruda. Reprezentant gospodarzy nie krył rozczarowania oraz żalu do FIS-u z powodu wprowadzenia nowych, kontrowersyjnych przepisów.

fot. M. Król

Coraz poważniejsze konsekwencje ciągnących się problemów

Sezon olimpijski 2021/22 nie jest już tak obfity w sukcesy dla 25-letniego Halvora Egnera Graneruda jak poprzedni, który zakończył triumfem w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Zawodnik z Asker utrzymuje się w ścisłej czołówce, jednak miewa także rozmaite wpadki jak choćby na początku zimy, kiedy to dwukrotnie nie był w stanie przebrnąć kwalifikacji w fińskiej Ruce, a także nie zdobył punktów w Wiśle. Wynika to przede wszystkim z faktu, iż Norweg po wyjściu z progu zmaga się z dużymi problemami w locie, a także znoszeniem go na prawą stronę.

Podobne problemy pojawiły się podczas czwartkowych treningów przed kwalifikacjami do konkursów mistrzostw świata w lotach w norweskim Vikersund. Podopieczny Alexandra Stoeckla w żadnym ze skoków nie przekroczył choćby 200 m i zajął odpowiednio 41. oraz 31. lokatę. Nie bez powodu zatem zabrakło go w czwórce na czwartkowe kwalifikacje.

Oberwało się FISowi

Granerud nie krył rozgoryczenia po fatalnym występem, jednocześnie nie szczędząc żalu w kierunku władz FIS.

Srebrny medalista poprzednich mistrzostw chciał bowiem sprawdzić swoich sił jako przedskoczek, jednak wprowadzone wiosną minionego roku przepisy FIS zakładają, że zawodnik, decydując się na taki krok, pozbawia siebie szans na występ w zmaganiach drużynowych. Trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie chciał zatem ryzykować, bo wciąż nie traci nadziei na występ w niedzielnych zmaganiach zespołowych.

- Kompletnie nie rozumiem tych przepisów. Są beznadziejne. Nie widzę w tym żadnego sensu. Chciałbym wystąpić jako przedskoczek, by w ten sposób zachować szansę na występ w drużynie.

Szans na zmianę decyzji jednak nie ma.

- Niestety reguły są regułami i trzeba ich przestrzegać. Rozumiem Halvora, ale nic nie możemy zrobić - odpowiedział dyrektor Pucharu Świata mężczyzn - Włoch Sandro Pertile.

Co w zaistniałej sytuacji zrobi sam zainteresowany?

- Nie zamierzam nocować z kolegami z drużyny w Drammen (tam znajduje się baza noclegowa - przyp. red). Wracam do domu, do Asker. Pobyt tam wzbudziłby we mnie jeszcze większy ból i niechęć do skoków narciarskich - dodał zawodnik.

Przypomnijmy, że początek piątkowych zmagań (pierwsza i druga seria) zaplanowano na godzinę 16:30. Dzień później nastąpi dokończenie rywalizacji (trzecia i czwarta seria).

źródło: dagbladet.no

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%