Zamknij

To już koniec? Ostateczna decyzja po kryzysowej naradzie

20:34, 29.12.2021 Stanisław Zyga
Skomentuj

Polscy skoczkowie są już bez szans na walkę o czołowe lokaty w Turnieju Czterech Skoczni. Po konkursie w Oberstdorfie będzie miała miejsce specjalna narada sztabu. Pod uwagę ma być brana opcja wycofania Polaków z austriackiej części turnieju.

fot. M. Rudzińska

Polacy wycofani z Pucharu Świata?

Liczyliśmy na to, że Turniej Czterech Skoczni będzie dla naszych skoczków nowym rozdaniem. Niestety, zamiast postępu, można mówić o regresie. Trzy punkty Dawida Kubackiego to cały dorobek naszej reprezentacji w Oberstdorfie. Dotychczasowe próby naprawienia sytuacji zdały się na nic, dlatego po dzisiejszych zawodach ma się odbyć kolejna rozmowa trenera Michała Doleżala z Adamem Małyszem. Do dyskusji mają być włączeni także prezes PZN, Apoloniusz Tajner, a także sekretarz generalny związku, Jan Winkiel. Możliwe, że polscy skoczkowie zostaną wycofani z turnieju po konkursie w Ga-Pa i powrócą do rywalizacji dopiero w Zakopanem.

Trener Doleżal nie traci nadziei

Niestety, trener Michał Doleżal zdaje się nie wiedzieć, w jaki sposób pomóc swoim zawodnikom. - Treningi nie wyglądają źle, ale w zawodach jest gorzej - uparcie powtarza czeski szkoleniowiec. Można postawić pytanie, czy faktycznie na treningach jest lepiej, czy może dalekie skoki na nich są jedynie wynikiem za wysoko ustawionej belki. Trener Polaków robi dobrą minę do złej gry. - Nastawienie jest dobre, nastawienie do walki jest dalej - twierdzi Doleżal.

Sekretarz PZN mocno o sytuacji Polaków

W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej pytań o przyszłość trenera. W mocnym tonie wypowiedział się dzisiaj Jan Winkiel. Sekretarz generalny PZN nawiązał do wyniku Fatiha Ardy Ipcioglu. Turecki skoczek był bliski zdobycia większej liczby punktów, niż wszyscy Polacy razem wzięci. - O czym my mówimy? Mamy trzech mistrzów świata. To są goście, którzy wygrywali w cuglach, jeszcze latem byli mocni. Nie wiem, czy kiedykolwiek był taki kryzys, że goście spadli tak nisko z tak wysokiego konia - Winkiel nie krył rozczarowania w rozmowie z portalem sport.pl. Sekretarz związku zapowiada jednak, że pozycja Doleżala na razie jest niezagrożona. - Nam nie chodzi o szukanie jednego winnego. Nie jest nim trener, nie jest dyrektor, czy zarząd - stwierdził.

Źródło: sport.pl, eurosport.tvn24.pl

(Stanisław Zyga)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%