Norwescy biathloniści przeżyli prawdziwy koszmar podczas rywalizacji na dystansie indywidualnym podczas mistrzostw świata. Nikt z reprezentantów Norwegii nie zdobył medalu, a najlepszy z nich, Endre Strømsheim, zajął dopiero dziewiątą lokatę. Smarowanie nart okazało się główną przyczyną ich porażki, co otwarcie przyznał szef serwisu Tobias Dahl Fenre.
Mistrzem świata w tej konkurencji został Éric Perrot, 23-letni Francuz z norweską matką i francuskim ojcem. Perrot miał znakomite warunki na trasie i był aż o trzy minuty szybszy od najlepszego Norwega.
- Dzięki świetnym nartom wszystko poszło zgodnie z planem - powiedział nowy mistrz świata w rozmowie z NRK.
Norwegowie nie mieli tyle szczęścia. Już od początku rywalizacji mieli problem z tempem, co znacznie zmniejszyło ich szanse na medal.
Po słabym występie Norwegów, Tobias Dahl Fenre, szef serwisu, wziął na siebie pełną odpowiedzialność za porażkę.
- To była kompletna katastrofa. Musimy przyznać, że nasze smarowanie było zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jestem gotów przeprosić każdego z zawodników indywidualnie - powiedział Fenre w rozmowie z NRK.
Dodał również, że teraz priorytetem jest szybka analiza błędów i poprawa sytuacji na kolejne starty.
Jednym z najbardziej rozczarowanych zawodników był Johannes Thingnes Bø, który zakończył rywalizację na 20. miejscu.
- To absolutnie niedopuszczalne. Jeśli chcemy wygrać sztafetę, musimy mieć znacznie lepsze narty - podkreślił norweski biathlonista.
Jeszcze gorzej poszło mu na strzelnicy. Już podczas pierwszej serii strzelań spudłował trzy razy, co sprawiło, że był ponad trzy minuty za liderem. Ostatecznie trafił tylko 15 z 20 strzałów.
- To była tragiczna seria. Nie byłem odpowiednio skoncentrowany - przyznał Thingnes Bø.
Ostatni raz norweska reprezentacja nie zdobyła medalu w indywidualnym startu mężczyzn na mistrzostwach świata w 2021 roku podczas sprintu w Pokljuce. Od tamtej pory Norwegowie nieprzerwanie stawali na podium w trzynastu kolejnych indywidualnych wyścigach.
Źródło: NRK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz