Puchar Świata w Oberhofie dostarczył kibicom wiele emocji. Po biegu pościgowym norweskie gwiazdy biathlonu pokazały solidarność z ukraińskim sportowcem Dmytrem Pidruchnym, który brał udział w działaniach zbrojnych w konflikcie z Rosją. Zawodnicy zapozowali razem na podium z flagą Ukrainy. Gest ten w skandaliczny sposób skomentowały proputinowskie gwiazdy rosyjskiego biathlonu.
Po zawodach Pucharu Świata w Oberhofie światowe media obiegły zdjęcia norweskich i francuskich biathlonistów wraz z Dmytrem Pidruchnym. Sportowcy trzymali ukraińską flagę, co było gestem solidarności z krajem, który od prawie dwóch lat musi walczyć o swoją wolność z najeźdźcą ze wschodu. Dwie rosyjskie legendy biathlonu obraziły i ostro skrytykowały norweskie gwiazdy z Johannes Thingnes Boe na czele, po ich zdjęciu z uroczystości w Oberhofie.
Szokującej wypowiedzi udzielił Aleksander Cichonow do portalu "VSEProSport”. - Dla mnie Norwegia nigdy nie istniała jako naród. Norwescy biathloniści ukrywają się za astmą i oszukują światowy sport. Są narodem profaszystowskim, ich kraj jest pokryty krwią naszych żołnierzy. Norwegowie to „skąpcy z zimną krwią”, którzy mają "miliony w kieszeniach”, a mimo to "umrą głodni" - zagrzmiał proputinowski były sportowiec.
- Moja rada dla norweskich biathlonistów jest następująca: róbcie swoje, ale nie mieszajcie się do polityki, nie po to tu jesteście. Norwegowie to po prostu idioci i wymierający naród - dodaje.
Warto nadmienić, że Aleksander Cichonow został skazany za wiele przestępstw, w tym także za próbę zabójstwa gubernatora obwodu kemerowskiego, Amana Tulejewa. Udowodniono mu także, że dopuścił się przekupstwa jako wiceprezes IBU w celu przykrycia afery dopingowej w rosyjskiej kadrze. Na mocy amnestii udzielonej mu przez Putina nie odbył kary.
Jakby tego było mało, kontrowersyjne tezy wygłosił inny rosyjski mistrz olimpijski. Dmitrij Wasiljew zareagował ze złością na zdjęcia z Oberhofu i powiedział: - Wypowiedzi polityczne są zabronione rosyjskim sportowcom, ale z jakiegoś powodu dozwolone dla wszystkich innych. To są podwójne standardy i są bezprawne. Najgorsze jest to, że kierownictwo IBU toleruje to.
Źródło: Sport.de
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz