Zwycięstwem Ingrid Landmark Tandrevold zakończył się piątkowy sprint kobiet podczas zawodów biathlonowego Pucharu Świata w Hochfilzen. Reprezentantka Norwegii była bezbłędna na strzelnicy i odniosła drugą wygraną w karierze. Drugie miejsce zajęła Szwedka Elvira Oeberg, a trzecie Francuzka Justine Braisaz-Bouchet. Z grona biathlonistek z Polski najlepiej spisała się Natalia Sidorowicz, która finiszowała na 44. miejscu.
Sprint kobiet w Hochfilzen był dla biathlonistek kolejną w tym sezonie szansą na zdobycie pucharowych punktów. Na starcie zawodów zabrakło liderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Franziski Preuss, która uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa i była zmuszona zrezygnować z występu. Pod nieobecność Niemki najlepsza okazała się Ingrid Landmark Tandrevold, która była bezbłędna na strzelnicy i bardzo dobrze dysponowana biegowo. To złożyło się na drugie w karierze zwycięstwo reprezentantki Norwegii, która minęła linię mety z czasem 20:59,9 min.
Tuż za plecami Tandrevold finiszowała Elvira Oeberg, która po pierwszej wizycie na strzelnicy plasowała się w trzeciej dziesiątce, ale bezbłędna "stójka" i świetna postawa na trzeciej rundzie biegowej pozwoliła Szwedce awansować na drugie miejsce. Strata 24-latki do triumfatorki wyniosła niespełna pięć sekund (+4,9 sek). Na najniższym stopniu podium stanęła Justine Braisaz-Bouchet (+19,7 sek), która podobnie jak Oeberg pokonywała jedną rundę karną. Czwarta była Lena Haecki-Gross, która miejsce w czołowej trójce przegrała o +0,3 sek. Na piątej pozycji sklasyfikowana została Lisa Vittozzi (+24,4 sek).
Szósta finiszowała Karoline Knotten, siódma była obrończyni Kryształowej Kuli Julia Simon, a ósma Słowenka Anamarija Lampić, która znalazła się w najlepszej dziesiątce mimo trzech rund karnych. Dziewiąte miejsce zajęła Anna Magnusson, a TOP10 zamknęła Czeszka Jessica Jislova. Na piętnastej pozycji sklasyfikowano Francuzkę Lou Jeanmonnot, która została nową liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
W piątkowym sprincie wystartowały cztery reprezentantki Polski. Najwyżej z grona podopiecznych Tobiasa Torgersena uplasowała się Natalia Sidorowicz, która z jedną rundą karną na koncie zajęła 44. miejsce (+2:03,9 min) i otarła się o pierwsze w karierze punkty Pucharu Świata. Lokatę niżej finiszowała Joanna Jakieła (+2:04,7 min), która spudłowała dwukrotnie. Na 52. miejscu finiszowała Anna Mąka (+2:26,5 min). Sidorowicz, Jakieła i Mąka wywalczyły sobie awans do sobotniego biegu pościgowego. Ta sztuka nie udała się niestety Darii Gembickiej, która uplasowała się na 61. pozycji (+2:45,2 min).
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz