Diggins od lat należy do światowej czołówki biegaczek narciarskich. Na swoim koncie ma liczne sukcesy, w tym złoty medal olimpijski w sprincie drużynowym z 2018 roku, sześć medali mistrzostw świata (w tym trzy złote) oraz dwie Kryształowe Kule za triumfy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (2021, 2024). Jej nieobecność w biegu na 10 km oznacza, że nie powiększy swojego imponującego dorobku medalowego w tej konkurencji.
Choć początkowo znajdowała się na liście startowej, jej nazwisko zniknęło ze strony Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS). W biegu na 10 km Stany Zjednoczone będą reprezentować tylko dwie zawodniczki – Alayna Sonnesyn oraz Rosie Brennan.
Rzeczniczka reprezentacji USA, Leann Bentley, wyjaśniła powody rezygnacji Diggins. - Jessie świadomie podjęła decyzję o odpuszczeniu tego startu, aby zachować energię na pozostałe konkurencje mistrzostw świata - powiedziała w rozmowie ze szwedzką gazetą „Expressen”.
Choć amerykańska mistrzyni opuści bieg na 10 km, nadal ma szansę na medale w innych konkurencjach. Przed nią jeszcze trzy starty: sprint drużynowy zaplanowany na 5 marca, rywalizacja sztafetowa 7 marca oraz wymagający bieg na 50 km, który odbędzie się 9 marca.
Bieg kobiet na 10 km w ramach mistrzostw świata w Trondheim rozpocznie się o godzinie 15:30. Zmagania będzie można śledzić na żywo na antenie Eurosport 1 oraz na platformie streamingowej Max.
Nieobecność Diggins z pewnością będzie odczuwalna, ale kibice wciąż mogą liczyć na emocjonującą rywalizację i świetne występy pozostałych biegaczek.
Źródło: Expressen.se, Eurosport
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz