Finałowy etap Tour de Ski mężczyzn, czyli słynna wspinaczka pod Alpe Cermis, zakończyła się zwycięstwem Simena Hegstada Kruegera, który już trzeci raz w karierze okazał się najlepszy w tym biegu. Drugie miejsce zajął Austriak Mika Vermuelen, który dzięki swojej dobrej postawie awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej Touru. Podium niedzielnego biegu uzupełnił Niemiec Friedrich Moch. Triumf w 19. edycji odniósł natomiast Johannes Hoesflot Klaebo, który wspiął się na szczyt z osiemnastym wynikiem, ale wypracowana wcześniej przewaga pozwoliła mu wygrać klasyfikację generalną cyklu. Na 34. pozycji finiszował Dominik Bury, a 54. był jego brat - Kamil.
Johannes Hoesflot Klaebo po raz czwarty w karierze wygrał klasyfikację zawodów Tou de Ski zaliczaną do Pucharu Świata. Dzięki temu wyrównał wyczyn Szwajcara Dario Cologny. Norweg na koniec rywalizacji, w biegu masowym na 10 km techniką dowolną, w Val di Fiemme zajął 18. miejsce.
Zwyciężył jego rodak Simen Hegstad Krueger, który na mecie zanotował czas 32.39,6. Austriak Mika Vermeulen był drugi i stracił do niego 7,6 s, a trzeci, Niemiec Friedrich Moch był wolniejszy o 10,7.
Klaebo finiszował jako osiemnasty zawodnik - 1.13,7 za triumfatorem.
Dominik Bury do zwycięzcy stracił 1.58,3, co dało mu 34. miejsce. Jego brat Kamil ze stratą 4.47,0 był 54.
Klaebo w końcowej klasyfikacji Tour de Ski zanotował czas 3:24.17,0. Vermulen był drugi - tracąc 1.23,0, a kolejny z zawodników Francuz Hugo Lapalus - 1.44,0. Dominik Bury był 33. - 9.01, a Kamil Bury 49. - 18.08,0 za zwycięzcą.
Klaebo w klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi, gromadząc 904 pkt.
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz