Mimo dobrego początku podczas zawodów sztafetowych w miniony weekend, reprezentantki Norwegii ostatecznie skończyły na 4. miejscu. Ich strata do trzecich Amerykanek wyniosła ponad minutę. Jak komentuje ekspert NRK Ole Kristian Stoltenberg, to niecodzienna sytuacja.
Według Stoltenberga powodem klęski Norweżek było pojawienie się w składzie 22-letniej Margrete Bergane. Zawodniczka biegająca w kategorii U-23 została "rzucona na pożarcie" i nie poradziła sobie z presją wyniku. Warto wspomnieć, że na pierwszej zmianie nic nie wskazywało na taki wynik. Heidi Weng na początku znajdowała się w czołówce, ale kolejne zmiany i bardzo dobra postawa Szwedek oraz Amerykanek nie pozwoliła Norweżkom nawiązać walki.
Rozczarowania nie kryła Lotta Udnes Weng, która wprost przyznała, że to nie był ich dzień. Zdaniem Lotty jest to cenna lekcja także dla juniorki Bergane, która przeżywa trudne chwile, ale z pewnością podniesie się.
Ostatni raz poza podium PŚ reprezentantki Norwegii były 25 marca 2007r. w szwedzkim Falun.
Źródło: Expressen
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz