PŚ w Ruce. Norweg zepsuł Finom święto. Polacy daleko

Martin Loewstroem Nyenget okazał się najlepszy w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym podczas zawodów Pucharu Świata w Ruce. Norweg zepsuł tym samym święto Finom, którzy przez długi czas cieszyli się z prowadzenia swojego faworyta - Iivo Niskanena. Ostatecznie reprezentant Suomi przegrał z Nyengetem o niespełna trzy sekundy. Na najniższym stopniu podium stanął lider klasyfikacji generalnej Erik Valnes. Najlepszy z Polaków, Dominik Bury, finiszował w siódmej dziesiątce.

Screen - Eurosport

Zepsute święto

Bieg na dystansie 10 kilometrów stylem klasycznym mężczyzn zakończył się zwycięstwem Martina Loewstroema Nyengeta. Reprezentant Norwegii, który wystartował z numerem "66", na początku biegł spokojnym tempem i na pierwszym punkcie pomiaru plasował się na szóstej pozycji, ale na półmetku był już pierwszy z niewielką przewagą nad faworytem gospodarzy Iivo Niskanenem. W drugiej części dystansu obaj zawodnicy stoczyli pasjonujący korespondencyjny pojedynek. O tym jak wyrównana była to walka może świadczyć fakt, że na dwa kilometry przed metą Norweg miał zaledwie sekundę przewagi nad Finem.

Drugi triumf

Końcówkę lepiej wytrzymał Nyenget, który minął linię mety z czasem 23:31,7 min i odniósł drugie zwycięstwo w karierze. Za plecami norweskiego biegacza finiszował Iivo Niskanen, który stracił do triumfatora niespełna trzy sekundy (+2,9 sek), a najniższym stopniu podium stanął lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Erik Valnes (+9,7 sek), który na ostatnich metrach pokonał Paala Golberga (+10,8 sek). Czołową piątkę zamknął Andrew Musgrave (+16,5 sek). Szósty był Harald Oestberg Amundsen, siódmy Hugo Lapalus, a ósmy Simen Hegstad Krueger. W najlepszej dziesiątce zmieścili się także dwaj Szwedzi: William Poromaa i Calle Halfvarsson.

Dopiero czternaste miejsce zajął obrońca Kryształowej Kuli Johannes Hoesflot Klaebo, który wciąż odczuwa skutki niedawnego zakażenia koronawirusem. Norweg do trzeciego kilometra utrzymywał tempo najlepszych, ale w drugiej części dystansu wyraźnie opadł z sił i finiszował poza czołową dziesiątką ze stratą +42,8 sek.

Słaby występ Polaków

Reprezentanci Polski nie liczyli się w walce o wysokie lokaty. Żadnemu z naszych biegaczy nie udało się nawet wywalczyć pucharowych punktów. Najwyżej z grona podopiecznych Lukasa Bauera uplasował się Dominik Bury, który zajął 67. miejsce (+2:02,9 min). Na 70. lokacie zawody ukończył Maciej Staręga (+2:12 min), 78. był Robert Bugara, 81. Kamil Bury, a 83. Sebastian Bryja.

W niedzielę odbędą się ostatnie biegi w ramach zawodów Pucharu Świata w Ruce. Panowie będą rywalizować w biegu masowym na dystansie 20 kilometrów stylem dowolnym, który rozpocznie się o 12:35.

Wyniki

Źródło: informacja własna