W ostatnich dniach środowisko narciarskie obiegły informacje o końcu kariery Therese Johaug. Pierwotnie wydawało się, że norweska mistrzyni z wyczynowym sportem pożegnała się biegiem na 30 kilometrów w Oslo. Okazało się jednak, że 33-latka wystartuje jeszcze w kilku zawodach tej zimy. W jednych z nich zmierzy się ze swą wielką rodaczką, Marit Bjoergen.
?php>?php>
?php>
To jeszcze nie koniec?php>
Choć o końcu kariery Therese Johaug mówiło się już od jakiegoś czasu, to niewielu sądziło, że Norweżka ze sportem pożegna się już w tym sezonie. - To skończy się, kiedy teraz w sobotę (5 marca 2022) stanę na linii startu kolejnego biegu na 30 km w Holmenkollen - napisała trzykrotna mistrzyni olimpijska z Pekinu na swym profilu na Instagramie 4 marca bieżącego roku. Komunikat wydawał się więc być jasny. Ostatni bieg 33-latki miał mieć miejsce właśnie 5 marca, na ojczystej ziemi w Oslo.
?php>Jakiś czas po rozegraniu maratońskich zawodów w stolicy Norwegii okazało się jednak, że słowa zawodniczki zostały błędnie zinterpretowane. - Wystartuję jeszcze w Falun, potem w maratonie Birkebeinerrennet i na mistrzostwach Norwegii. Mam jeszcze o co walczyć - przyznała biegaczka cytowana przez Aftonbladet. Okazuje się, że na starcie jednego z biegów Johaug zmierzy się z... Marit Bjoergen.
?php>?php>
Pojedynek gwiazd?php>
Do starcia Johaug i Bjoergen dojdzie podczas słynnego norweskiego maratonu, Birkebeinerrennet. Zawody te rozegrane zostaną 19 marca 2022 roku. Dla biegaczki z Rooros nie będzie to jednak debiut w słynnym 54-kilometrowym biegu z plecakiem ważącym co najmniej 3,5 kilograma. Już w 2015 roku Norweżka została jego tryumfatorką. Przypomnijmy, że trzykrotnie ze zwycięstwa w owych zmaganiach cieszyła się także Justyna Kowalczyk (lata 2017-2019).
?php>Start Johaug w maratonie potwierdził menedżer zespołu "Team Ragde Charge", Joorgen Aukland. - Therese pobiegnie zarówno w Birkebeinerrennet, jak i Reistadloepet - powiedział Norweg. - Oznacza to, że Therese zakończy swoją karierę wspaniałymi, długimi biegami. Jej uczestnictwo wiele dla nas znaczy. Therese to Therese i jej udział w zawodach jest dobry zarówno dla poziomu Birken, jak i dla całego wydarzenia - dodał były biegacz narciarski.
?php>Oprócz bohaterki igrzysk w Pekinie członkinią grupy "Team Ragde Charge" jest także Marit Bjoergen. Jeśli więc nie wydarzy się nic niespodziewanego, dwie wielkie rywalki Justyny Kowalczyk ponownie wystartują w tych samych zawodach. W Pucharze Świata panie po raz ostatni zmierzyły się ze sobą w 15 marca 2015 roku. Wówczas to w biegu rozegranym techniką dowolną na dystansie 30 kilometrów lepsza okazała się starsza z Norweżek. Jak będzie tym razem?
?php>Źródło: informacja własna/nettavisen.no
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz