fot. Andrea Miola?php>
To koniec pewnej epoki. Mistrzyni olimpijska z Pjongczangu, znakomita szwedzka slalomistka Frida Hansdotter ogłosiła, że występ w andorskim Soldeu będzie jej ostatnim startem w profesjonalnej karierze sportowej. Zakończenie kariery ogłosił też doświadczony Włoch - Werner Heel.
?php>33-letnia Hansdotter w czasie swej długiej kariery potrafiła wygrywać slalomy z Mikaelą Shiffrin - z najbardziej spektakularnym sukcesem w postaci wspomnianego olimpijskiego złota. Zdobywała też medale Mistrzostwa Świata - indywidualnie zdobyła srebro w Vail/Beaver Creek w 2015 i brąz w Schladming w 2013 i Sankt Moritz w 2017, zdobywała też medale ze szwedzką drużyną. W slalomie zdobyła Małą Kryształową Kulę w sezonie 2014/15 - tu jednak trzeba przyznać, iż z powodu kontuzji pół sezonu miała z głowy Shiffrin - oraz wygrała cztery razy zawody PŚ, bardzo często jednak (aż 28 razy) stając na drugim i trzecim stopniu podium. Sukcesy odnosiła w slalomie, acz i giganty potrafiła jeździć z powodzeniem. - Ostatnie 15 lat podróżowałam po świecie, przekraczałam własne granice, pracowałam ciężej, niż myślałam, że to jest możliwe, osiągałam wspaniałe sukcesy, poznawałam wspaniałych ludzi. Kocham narciarstwo i ono zawsze będzie ważną częścią mojego życia. Ale już czas na to, bym powiedziała "żegnaj Pucharze Świata" i rozpoczęła nowy rozdział w moim życiu - napisała Szwedka w mediach społecznościowych.
?php>Startem w Kvitfjell karierę zakończył też reprezentujący Włochy Tyrolczyk Werner Heel. Niemal 37-letni zawodnik nie zdobył w swojej karierze żadnego medalu MŚ ani ZIO, choć w Vancouver 2010 w supergigancie był tuż za podium. Wygrał jednak w PŚ zjazd w Kvitfjell w 2008 roku oraz dwa supergiganty, notując jeszcze sześć podiów w tych konkurencjach. W sezonie 2008/09 był drugi w klasyfikacji supergigantowej, sezon później - trzeci w zjazdowej. W Pucharze Świata startował od 2001 roku.
źródło: SkiRacing.com, Suedtirolnews.it
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz