Zamknij

Kwiatkowski: Zrobiłem błąd... a trenerom zrobiło się gorąco

10:07, 28.01.2024 . Aktualizacja: 10:08, 28.01.2024
Skomentuj fot. PZN, archiwum fot. PZN, archiwum

Oskar Kwiatkowski w coraz lepszej formie. Można powiedzieć, że ociera się o podium. Podczas Pucharu Świata w slalomie gigancie równoległym w Simonhohe.

– Wylosowałem pierwszą parę i po pierwszym przejeździe, który był całkiem rytmiczny i bezpieczny – wygrałem. W drugim zrobiłem błąd – trenerzy mówią, że trochę im się gorąco zrobiło, bo prawie minąłem się z bramką. Ostatkami sił jakoś się uratowałem i dojechałem do mety. Po przejazdach kwalifikacyjnych zająłem czwarte miejsce – mówi.

W 1/8 finału nasz mistrz świata walczył ze Włochem Aaronem Marchem, którego pokonał o 0,08 sekundy. Niestety przegrał w ćwierćfinale z reprezentantem Austrii – Fabianem Obmannem. – W ćwierćfinale przytrzymali nas na starcie, nie wstrzeliłem się od pierwszych bramek z pracą i zacząłem tracić – podsumowuje Kwiatkowski.

Pozostali snowboardziści Biało-Czerwonych też mają powody do optymizmu: 19. miejsce zajęła Maria Bukowska-Chyc, 21. miejsce Michał Nowaczyk, 20. miejsce zajęła Weronika Dawidek, a 29. miejsce Olimpia Kwiatkowska.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%