Im sezon bardziej się rozpędza, tym lepsze wyniki osiąga Oskar Kwiatkowski.
Mistrz świata na podium jeszcze co prawda nie stanął, ale znów zrobił progres – w słoweńskiej Rogli (w slalomie gigancie równoległym) zajął 11. miejsce, a to jest jego najwyższa lokata tej zimy. O awans do ćwierćfinału zmierzył się z Włochem Mirko Felicettim, z którym przegrał o 0,46 sekundy.
– Ogólnie jest niedosyt, ale cieszę się, że potrafię nawiązywać walkę z zawodnikami z „topu”. Jestem pozytywnie nastawiony, nie zawsze się wygrywa. Trzeba z tego wyciągnąć naukę i jedziemy dalej – komentuje Oskar Kwiatkowski.
Oczywiście na tym nie koniec, bo punkty w Pucharze Świata zdobywali jeszcze: 20. miejsce Marysia Bukowska-Chyc, 22. Olimpia Kwiatkowska, 23. Michał Nowaczyk.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz