Oberhof 2023. “Dzisiaj było łatwo”. Denise Herrmann-Wick po zdobyciu złota

Denise Herrmann

© Manzoni/IBU

Denise Herrmann-Wick po raz drugi w karierze została mistrzynią świata. W 2019 roku zdobyła złoto w biegu pościgowym. Zawodniczka z Niemiec wygrała dzisiejszy sprint na swojej ojczystej ziemi. – Nigdy nie śmiałam marzyć o takim dniu, to czysta radość – komentuje swój sukces była biegaczka narciarska.

Denise Herrmann
© Manzoni/IBU

Niesamowity sukces

– Bardzo szybko biło mi serce. Kiedy nosisz czerwoną koszulkę, zawsze jest na tobie trochę presji. Starałam się zachować spokój i znaleźć właściwe tempo na trasie. Ostatecznie był to doskonały wyścig.Trudno opisać słowami fakt, że potrafię wyczarować taki wyścig na śniegu – powiedziała Niemka.

Herrmann-Wick zachowała spokój od pierwszego bezbłędnego strzelania. Po nim była trzecia. Kiedy podczas drugiej wizyty na strzelnicy także trafiła pięciokrotnie do tarczy, doping kibiców był ogromny. Niemieccy trenerzy szczęśliwie przybili sobie piątki, mimo że Herrmann-Wick była wtedy jeszcze 9,4 sekundy za Hanną Oeberg.

Niemieckie turbo

Na ostatnim okrążeniu Niemka odpaliła turbo. – Dałam z siebie wszystko – mówiła. Denise zrobiła to, o czym zawsze marzyła przed domowymi wyścigami – zamieniła wsparcie kibiców w energię. – Presja oczekiwań nie powinna być czynnikiem ograniczającym. Mam nadzieję, że mi się to spodoba – powiedziała przed startem. Herrmann-Wick, która tej zimy wygrała już dwa konkursy Pucharu Świata, stworzyła sobie znakomitą pozycję startową do rozgrywanego w niedzielę biegu pościgowego na 10 km.
 
Źródło: Informacja własna