Norweżki bez medalu w sztafecie, Polki uniknęły zdublowania

Reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego wywiązały się z roli faworytek i wygrały rywalizację sztafet 4×5 kilometrów na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Srebro wywalczyły rewelacyjnie spisujące się od pierwszej zmiany Niemki, a brąz Szwedki. Mistrzynie z Pjongczangu Norweżki finiszowały na piątej pozycji. Polki uplasowały się na 14. miejscu.

Sztafeta kobiet 4×5 kilometrów była kolejną medalową konkurencją igrzysk olimpijskich w Pekinie. Zmagania były bardzo wyrównane, a losy srebrnego i brązowego krążka ważyły się niemal do samego końca, gdyż złoto już na półtora kilometra przed metą zapewniły sobie reprezentantki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego biegnące w składzie: Julia Stupak, Natalia Niepriajewa, Tatiana Sorina i Weronika Stiepanowa.
Na finiszowych metrach srebrnego medalu musiały natomiast bronić Niemki prowadzące po trzech zmianach Niemki. Startująca jako czwarta Sofie Krehl na początku utrzymywała bowiem mocne tempo, ale w końcówce nieco osłabła i niemal dała się dogonić grupie pościgowej składającej się z Finek, Szwedek i Norweżek. Ostatecznie Niemce udało się odeprzeć atak i minąć linię mety na drugiej pozycji (+18,2 sek).
Trzecie miejsce wywalczyły Szwedki, głównie za sprawą świetnej postawy Jonny Sundling. Mistrzyni olimpijska w sprincie z Pekinu ruszała na swoją zmianę ze stratą dwudziestu sekund do podium, ale dość szybko dogoniła rywalki i włączyła się do walki o medale. Na finiszu reprezentantka kraju Trzech Koron okazała się lepsza od Kristy Parmakoski i zapewniła swojej sztafecie brązowy medal (+20,7 sek). Tuż za podium sklasyfikowane zostały Finki (+21,2 sek).
Porażka Norweżek
Bez medalu zmagania w biegu rozstawnym zakończyły obrończynie mistrzowskiego tytułu – Norweżki. Biegaczki z Kraju Fiordów już na pierwszej zmianie miały kłopoty, gdy po kolizji z Patriciją Eiduką upadła Tiril Udnes Weng. Startująca jako druga Therese Johaug ruszała na swój odcinek ze stratą niemal pół minuty, ale dwukrotna mistrzyni olimpijska z Pekinu nie była w stanie odrobić strat do liderek. Trzecia Helene Marie Fossesholm spisała się bardzo dobrze i doprowadziła swoją sztafetę na trzecim miejscu, ale szanse Norweżek zaprzepaściła kończąca zmagania Ragnhild Haga. Ostatecznie obrończynie złotego medalu uplasowały się na piątej pozycji ze stratą +28,8 sek.
Na szóstym miejscu finiszowały Amerykanki, siódme były Szwajcarki, a czołową ósemkę zamknęły Włoszki.
Polki bez dubla
Reprezentantki Polski biegły dziś w składzie: Izabela Marcisz, Monika Skinder, Weronika Kaleta i Karolina Kukuczka. Nasze biegaczki spisały się na miarę swoich możliwości i ukończyły zmagania na 14. pozycji w gronie osiemnastu sztafet. Ich strata do triumfatorek wyniosła ponad sześć i pół minuty.
Źródło: informacja własna
- PŚ w Östersund. Sztafeta mieszana po francusku. Polska w drugiej dziesiątce - 25 listopada 2023
- PŚ w Ruce. Norweg zepsuł Finom święto. Polacy daleko - 25 listopada 2023
- PŚ w Ruce. Ćwierćfinały sprintu bez Polaków, szwedzka faworytka także bez awansu - 24 listopada 2023