Zamknij

Norwesko - słoweńska dominacja z powiewem egzotycznej nowości - podsumowanie LGP 2021

20:55, 02.10.2021 Łukasz Serba Aktualizacja: 11:24, 03.10.2021
Skomentuj

Letnie Grand Prix w sezonie 2021 przechodzi do historii. Za nami finałowa rywalizacja kobiet i mężczyzn w niemieckim Klingenthal. Można zatem przejść do końcowych podsumowań, a jest co podsumowywać, bo działo się bardzo wiele.

fot. Bobo

Po pandemicznym letnim sezonie 2020, ograniczonym do jednego weekendu w Wiśle wśród Panów oraz w czeskim Frenstacie w rywalizacji Pań, a następnie rozegranego w podobnych warunkach sezonu zimowego, wszyscy wyczekiwali w końcu namiastki normalności.

Letnie zmagania w sezonie 2021 liczyły osiem  konkursów indywidualnych mężczyzn oraz siedem kobiet, a także rywalizację mikstów w rosyjskim Czajkowskim.

Pierwszym akordem tegorocznego sezonu letniego były zmagania w Wiśle - 17 oraz 18 lipca zakończone dwoma zwycięstwami Ursy Bogataj wśród kobiet oraz Jakuba Wolnego i Dawida Kubackiego wśród mężczyzn. Następnie przyszedł czas na rywalizację we francuskim Courchevel, zakończoną trzecią z rzędu wiktorią Bogataj oraz premierowym triumfem Austriaka Stefana Krafta.

Podczas gdy po zakończeniu rywalizacji w epartamencie Sabaudia skoczków czekała blisko miesięczna przerwa, skoczkinie 15. sierpnia wystartowały w czeskim Frenstacie. Tam górą była Japonka Sara Takanashi, przed swoją rodaczką Nozomi Maruyamą oraz Norweżką Silje Opseth.

Na początku września Panowie wystartowali w Szczuczyńsku, gdzie na nowopowstałym kompleksie Burabaj (HS 99) dwukrotnie górą był Norweg Halvor Egner Granerud. Triumfator Kryształowej Kuli w minionym sezonie zimowym w pierwszym z konkursów okazał się lepszy od swojego rodaka Mariusa Lindvika oraz Bułgara Wladimira Zografskiego, dla którego było to premierowe podium w zawodach elity. Dzień później podopieczny Aleksandra Stoeckla wyprzedził z kolei innego z ekipy Skandynawów - Roberta Johanssona oraz sklasyfikowanych ex-aquo Lindvika i 18-letniego Rosjanina, Daniła Sadriejewa, który również po raz pierwszy w karierze znalazł się na pudle.

Tydzień później główną areną zmagań stała się skocznia Śnieżynka w rosyjskim Czajkowskim (HS 140). Rywalizacja mężczyzn ponownie zakończyła się triumfem Graneruda, który wyprzedził zawodnika gospodarzy Jewgienija Klimova oraz Norwega Johanna Andre Forfanga. Dzień później z kolei odbył się mikst, zakończony zwycięstwem reprezentantów Kraju Fiordów, przed Słowenią oraz Rosją.

Warto dodać, że dzięki niezbyt licznej obsadzie konkursów w Kazachstanie oraz Rosji premierowe punkty, a zarazem dożywotnie prawo startu w konkursach PŚ / LGP wywalczyli skoczkowie z "egzotycznych" krajów, takich jak Turcja, Ukraina, Rumunia czy Chiny.

Z racji, że zaplanowane na 18-19 września 2021 konkursy w rumuńskim Rasnovie zostały odwołane ze względów logistycznych, zawodnicy po tygodniowej przerwie powrócili do rywalizacji w austriackim Hinzenbach. Tam byliśmy świadkami japońskiej dominacji zakończonej zwycięstwem Yukiyi Sato, przed Ryoyu Kobayashim oraz Niemcem Karlem Geigerem.

Początek października to tradycyjnie okres finałowej rywalizacji w niemieckim Klingenthal, gdzie po rocznej przerwie spowodowanej pandemią powrócili Panowie, podczas gdy dla Pań zmagania na Vogtland Arenie (HS 140) były premierowymi. Rozegrane tam oba konkursy zakończyły się triumfami Kobayashiego, przed Granerudem oraz Forfangiem wśród mężczyzn, podczas gdy w zawodach kobiet górą była Marita Kramer, przed Ursą Bogataj oraz Sarą Takanashi.

Granerud oraz Bogataj królami lata

W klasyfikacji generalnej cyklu zwycięstwa odnieśli Granerud oraz Bogataj. Ten pierwszy zgromadził 380 pkt i wyprzedził Dawida Kubackiego (242 pkt) oraz nieobecnego w Saksonii z przyczyn osobistych Austriaka Jana Hoerla (225 pkt). Warto dodać, że Norweg do osiągnięcia celu potrzebował zaledwie trzech konkursów i został pierwszym w historii zawodnikiem z tego kraju, który został zwycięzcą Letniego Grand Prix. Równocześnie był czwartym skoczkiem, po Andreasie Goldbergerze (1995), Adamie Małyszu (2001) oraz Thomasie Morgensternie (2011), który po osiągnięciu sukcesu zimą triumfował również latem.

Dla Bogataj z kolei triumf w letnim cyklu Grand Prix był największym sukcesem w jej dotychczasowej karierze. Podopieczna Zorana Zupancica odniosła zwycięstwa w aż czterech z siedmiu konkursów, stając się przy tym drugą skoczkinią ze Słowenii, która poznała smak zwycięstwa w warunkach letnich. W poprzednim sezonie, ograniczonym jedynie do weekendu w czeskim Frenstacie, górą była bowiem jej rodaczka - Nika Kriżnar. Biorąc jednak pod uwagę pandemiczne tło zeszłorocznej rywalizacji wynik ten należy uznać jako nieoficjalny. Zawodniczka z Lublany, która w końcowej klasyfikacji zgromadziła 600 oczek okazała się lepsza od Japonki Sary Takanashi (320 pkt) oraz Austriaczki Marity Kramer (272 pkt).

Jak wypadli Polacy?

W konkursach tegorocznego Letniego Grand Prix udział wzięło łącznie 13 polskich skoczków oraz 6 skoczkiń. W rywalizacji mężczyzn najjaśniejszą postacią w polskiej ekipie był Dawid Kubacki, który z dorobkiem 242 pkt zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. Skoczek z Nowego Targu wziął udział w czterech z ośmiu zaplanowanych rund, najlepiej spisując się we wspomnianej wcześniej inauguracji w Wiśle, zajmując 3. miejsce w sobotniej rywalizacji oraz odnosząc zwycięstwo dzień później. W czołowej "10" znalazło się miejsce również dla szóstego Jakuba Wolnego, który triumfował w pierwszym z konkursów na skoczni w Wiśle Malince. Pozostali z podopiecznych Michala Doleżala spisali się nieco słabiej. Na 27. miejscu letni cykl ukończył Piotr Żyła (74 pkt), ex-aquo na 33. miejscu sklasyfikowani zostali Stefan Hula oraz Maciej Kot (58 pkt), 47. był Andrzej Stękała (33 pkt), oczko niżej znalazł się Klemens Murańka (29 pkt), 55. był Kamil Stoch (23 pkt), 66. Aleksander Zniszczoł (16 pkt), a 72. Kacper Juroszek (11 pkt).

Wśród kobiet punkty zdobyły trzy spośród sześciu podopiecznych Łukasza Kruczka. Najwyżej sklasyfikowana, Kinga Rajda z dorobkiem 52 pkt zajęła 27. pozycję. Skoczkini ze Szczyrku najmilej wspominać będzie konkursy w rosyjskim Czajkowskim, które ukończyła na 11. oraz 13. miejscu. 43. była również nieźle spisująca się tego lata Nicole Konderla (22 pkt), a 54. Joanna Szwab (2 pkt).

Końcowa klasyfikacja Letniego Grand Prix 2021 - kobiety

Końcowa klasyfikacja Letniego Grand Prix 2021 - mężczyźni.

Końcowa klasyfikacja Pucharu Narodów LGP 2021 - kobiety

Końcowa klasyfikacja Pucharu Narodów LGP 2021 - mężczyźni

źródło: informacja własna

 

 

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%