Marius Lindvik prowadzi po pierwszej serii zmagań o mistrzostwo świata w lotach. Drugie miejsce zajmuje Anze Lanisek, a trzecie Timi Zajc. Polacy w komplecie zameldowali się w TOP30, ale pełnią w niej role drugoplanowe.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Imponowali Słoweńcy, którzy swoją formę potwierdzili w pierwszej serii rywalizacji o medale MŚ w lotach. Liderem jednak nie jest reprezentant tego kraju, a Norweg - Marius Lindvik. Mistrz olimpijski dość niespodziewanie odpalił petardę. Skakał z obniżonej belki i uzyskał odległość 232,5 metra. Drugie miejsce zajmuje Anze Lanisek. 25-latek wylądował na 230 metrze i traci do reprezentanta gospodarzy 7,3 punktu.
?php>0,1 punktu za nim plasuje się trzeci Timi Zajc, który oddał próbę na najlepszą odległość 1. serii - 242,5 metra. Kolejne 0,1 pkt rozdziela Zajca oraz czwartego Roberta Johanssona (231 m). Piątkę zamyka Peter Prevc (236 m).
?php>Wszyscy Polacy znaleźli się w TOP30. Niestety każdy z nich jest jednocześnie daleko od tych najwyższych lokat. Najlepiej spisał się Jakub Wolny. On skoczył na 219 metr i jest trzynasty. Dwie pozycje niżej plasuje się Piotr Żyła (215 m). 19. miejsce zajmuje Kamil Stoch, a 25. Paweł Wąsek. Słabo spisali się zawodnicy ze ścisłej czołówki PŚ. Eisenbichler jest 24., R. Kobayashi 14., a Geiger 11.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz