?php>
Koniec odliczania. Już w środę startują biathlonowe mistrzostwa globu w Oberhofie. W pierwszej konkurencji - sztafecie mieszanej - zobaczymy aż 26 zespołów. Wśród nich są oczywiście Polacy. Nasz skład nie jest jednak oczywisty.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Biathloniści na start!?php>
Przed nami najważniejsza impreza sezonu dla biathlonistów - mistrzostwa świata w Oberhofie. Czempionat powraca po roku przerwy na igrzyska olimpijskie. Wszystko rozpocznie się od rywalizacji w sztafecie mieszanej. Mistrzowskiego tytułu bronią Norwegowie. Po srebro w Pokljuce sięgnęli Austriacy, a brąz Szwedzi. Zdecydowanymi faworytami na niemieckich trasach znów będą zawodnicy z kraju wikingów.
?php>Względem poprzednich mistrzostw Norwegowie dokonali tylko jednej zmianie w składzie. Nieobecną podczas całej zimy Tiril Eckhoff zastąpi jej przyjaciółka - Ingrid Landmark Tandrevold, która otworzy sztafetę mix. W tym roku bowiem najpierw startują panie, potem panowie. Po Ingrid na trasie zobaczymy kolejno Marte Olsbu Roiseland, Sturlę Laegreida oraz Johannesa Boe.
?php>Najgroźniejszymi rywalami Norwegów wydają się być Francuzi, którzy wystąpią w składzie: Julia Simon, Anais Chevalier-Bouchet, Emilien Jacquelin, Quentin Fillon Maillet. Zagadką było, kto wystąpi wśród pań obok Julii. Zdecydowano się postawić przede wszystkim na doświadczenie. Radość gospodarzom spróbują sprawdzić Niemcy: Vanessa Voigt, Denise Herrmann-Wick, Roman Rees, Benedikt Doll. U Szwedów zobaczymy zaś żelazny skład od ubiegłej zimy - siostry Oeberg, Martin Ponsiluoma oraz Sebastian Samuelsson.
?php>Polacy w TOP10??php>
Na uwagę zasługują Włosi - świetne Lisa Vitozzi i Dorothea Wierer oraz utalentowani Didier Bionaz i Tommaso Giacomel. Kto oprócz tych zespołów? Do niespodzianki typuje się przede wszystkim Szwajcarów - Elisę Gasparin, Lenę Haecki-Gross, Sebastiana Staldera i Niklasa Hartwega.
?php>Jak spiszą się Polacy? Dwa lata temu nasza ekipa była dopiero dwudziesta czwarta. W tym roku możemy liczyć na dużo więcej. W ostatniej sztafecie mieszanej w Pokljuce podopieczni Tobiasa Torgersena i Rafała Lepela zajęli znakomite ósme miejsce. Tam biało-czerwoni biathloniści pobiegli w składzie: Jan Guńka, Marcin Zawół, Kamila Żuk, Joanna Jakieła. Ze względu na przeziębienie w pierwszej konkurencji w Oberhofie nie zobaczymy Guńki. Zastąpi go Andrzej Nędza-Kubiniec, który pobiegnie na trzeciej zmianie. Na pierwszej zobaczymy Joannę, drugiej Kamilę, a czwartej Marcina.
?php>?php>Źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz