Monika Skinder wywalczyła w norweskiej miejscowości Lygna srebrny medal młodzieżowych mistrzostw świata (U-23) w sprincie stylem dowolnym. Polka, która rok temu była bezkonkurencyjna w kategorii juniorek, w finale przegrała jedynie z reprezentantką Szwecji Moą Hansson.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Sukces Polki?php>
Rywalizacja w Lygnie od początku układała się bardzo dobrze dla Moniki Skinder, która w porannych eliminacjach pobiegła spokojnie i do fazy pucharowej zakwalifikowała się z dziewiętnastym wynikiem. Dzięki temu Polka zachowała więcej sił na dalszą część rywalizacji, w której aż do finału była bezkonkurencyjna, bowiem w świetnym stylu wygrała zarówno swój ćwierćfinał, jak i półfinał.
?php>W decydującym biegu zawodniczka z Tomaszowa Lubelskiego również spisywała się bardzo dobrze i cały czas utrzymywała się tuż za plecami liderującej Szwedki. W końcówce Monika Skinder podjęła jeszcze próbę ataku, ale prowadząca Moa Hansson nie dała się dogonić i ostatecznie wyprzedziła naszą biegaczkę o +0,49 sek. Trzecia była Natalia Mekriukowa, która z Polką przegrała o zaledwie jedną setną sekundy. Pozostałe zawodniczki nie liczyły się w walce o podium i straciły kilka sekund do triumfatorki.
?php>?php>
Trzeci medal?php>
Dla Moniki Skinder to trzeci w karierze medal, ale dwa poprzednie wywalczyła w kategorii juniorek. W 2019 roku w Lahti Polka zdobyła srebro, a przed rokiem w Vuokatti została mistrzynią świata. Teraz do swojego dorobku dołożyła srebro w gronie młodzieżowców.
?php>W ćwierćfinale wystartowała jeszcze Weronika Kaleta, ale zajęła ona w swoim ćwierćfinale czwarte miejsce i odpadła z dalszej rywalizacji.
?php>Złoto wśród mężczyzn zdobył Szwajcar Valerio Grond.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz